Kategorie
trening mentalny sportowców i trenerów

Dotrzymuj swoich obietnic

Dotrzymywanie swoich obietnic, buduje zaufanie do siebie

(fragment programu Trening mentalny sportowca)

Cele dziel na jak najmniejsze cząstki, zadania – abyś przekonał się że potrafisz osiągać. Abyś sobie zaufał że potrafisz osiągać to co zaplanujesz. Mały cel do osiągnięcia, buduje wiarę w siebie.

Zbudowanie wiary w przekonanie “Jestem wystarczająco dobry aby mieć sukcesy” to połowa sukcesu.

Na ukrytym poziomie u większości sportowców kryje się przekonanie – “Nie jesteś dość dobry” – a taki sterownik tworzy schematy albo unikania i poddawania się – albo w drugą stronę – silne udowadnianie sobie i innym, że jestem dość dobry.

Osoba która osiąga sukces – doprowadza do końca sprawy, to co zdecydowała i postanowiła. Dotrzymuje swoich obietnic.

Dla przeciętnych sportowców, którzy obserwują, jak inni zdobywają sukces, wydaje się, że zwycięstwa przychodzą łatwo. Lecz oni widzą tylko końcowy efekt – sukces publiczny, czyli złoty medal, dobrą formę czy rekord świata.

Kiedy ja trenowałem tenis stołowy, codziennie chodziłem na treningi. Kilka kilometrów do autobusu, dojazd do sali, dwie godziny treningu, powrót. Muszę Ci powiedzieć, że droga do mojego rodzinnego domu prowadziła przez park. Zimą ciemno robiło się już o 17–18 godzinie. A ja wracałem około 21. Jako małemu dziecku, nie było mi łatwo przechodzić przez ten ciemny park, ale robiłem to codziennie. Odrabianie lekcji czasem do północy – to normalne. Zawsze byłem przygotowany, mimo zmęczenia i braku warunków w domu. Ludzie widzieli moje puchary i dyplomy, ale nie zastanawiali się nad ceną, jaką za to płaciłem.

Ludzie nieświadomi nie wiedzą, ile kosztuje sukces za kulisami, ile to pracy, wysiłku i wyrzeczeń. Nie zdają sobie sprawy z tego, że aby odnieść sukces publiczny, trzeba osiągnąć wiele sukcesów prywatnych.

Obecnie jeden z czołowych zawodników MMA, od kilku lat bardzo ciężko pracuje nie tylko na treningach, kształcąc swoje umiejętności bokserskie, zapaśnicze czy jujutsu, często kilka godzin dziennie. Jeszcze do tego ukończył studia wyższe, pomaga rodzicom w rodzinnym biznesie, zatem jak widzisz, to wszystko wymaga samodyscypliny, organizacji czasu oraz konsekwencji.

Co to jest sukces prywatny? Jest to Twój osobisty najmniejszy cel, który zdobyłeś. To jest Twoje przyrzeczenie, Twoja obietnica której dotrzymałeś.

Dlatego oprócz wizji długoterminowej ustawiającej Ci nastawienie długofalowe, potrzebujesz wyznaczyć sobie “małe cząstki” które będą posuwać Cię do przodu. Za każdym razem kiedy osiągniesz nawet taką małą cząstkę, mały cele – utwierdzasz się że potrafisz osiągać cele i budujesz zaufanie do siebie.

Inaczej mówiąc, coś postanowiłeś i to zrobiłeś. Dotrzymałeś umowę sam ze sobą.

Przykładowo: piłkarz postanawia, że będzie rano wstawał na rozruch pół godziny wcześniej. Jeżeli to zrobi i utrzyma się w działaniu, to ma sukces prywatny. Później zaś przyrzeknie, że będzie wieczorem robił gimnastykę, biegał z psem przed snem – gdy to zrobi i utrzyma w działaniu – jest prywatny sukces. Teraz postanawia, że na zawodach czy turniejach nigdy się nie podda bez walki, jeżeli to zrobi i utrzyma w działaniu – ma prywatny sukces, który przełoży się na wzrost poziomu, formy czy umiejętności.

Jeżeli te wszystkie swoje prywatne obietnice utrzyma dłuższy czas – to ma sukces publiczny. Trener go zauważy i weźmie do pierwszej drużyny, wygra z kimś, z kim zawsze przegrywał, rozwinie kondycję i zacznie odnosić więcej zwycięstw.

Nie ma sukcesu zewnętrznego zauważonego przez innych, bez sukcesu osobistego.

Jedynym kluczem do wielkiego zwycięstwa jest spełnianie swoich „małych” obietnic.

Trudne, prawda? Jakbyśmy naprawdę umieli dotrzymywać wszystkich swoich obietnic, nie byłoby rozwodów, biedy, wojen czy w sporcie – kiepskich wyników. Tylko i wyłącznie systematyczność i konsekwencja w działaniu pozwolą nam osiągnąć własne, prywatne zwycięstwa, a one przełożą się na te sukcesy medialne.

Skup się i napisz od serca:

Jak się czujesz, kiedy nie dotrzymujesz obietnic złożonych samemu sobie?

Zadaj sobie pytanie, jeśli nie robisz tego, co sobie obiecałeś, to kogo tak naprawdę oszukujesz? (przemyśl mocno, wyciągnij wnioski)

Kogo okradasz z marzeń, marnujesz najcenniejszy zasób życia – czas, który przemija bezpowrotnie?

Tak… siebie oszukujesz. Nikogo więcej.

Trzeba koniecznie wytrwać i być konsekwentnym w tym, co się robi. Każdy sportowiec, który byłby bardzo wytrwały, prędzej czy później odniósłby sukces.

Lecz wielką wytrwałością charakteryzują się tylko nieprzeciętni ludzie z wizją. Dla przeciętnych nie ma pucharów. Ich załamuje pierwsze lepsze niepowodzenie, mają setki wymówek, obwiniają wszystkich i wszystko dookoła za nieudane zawody czy brak formy. To nie jest droga przyszłego mistrza.

Wiem, że możesz zacząć kontrolować spełnianie swych obietnic natychmiast, kiedy tylko będziesz chciał. Musisz przekroczyć tylko próg cierpienia i strachu, poczujesz wtedy, że już masz dość tego, że nic Ci nie wychodzi lub nie jesteś w miejscu w którym chcesz być.

Weźmiesz się wtedy w garść i zaczniesz wszystko robić od początku, ale dobrze. Może nawet jeszcze raz zaczniesz czytać tę książkę i postanowisz, że zrobisz wszystko to, co proponuje autor.

Cały sekret sukcesu jest w małych kroczkach, wykonywanych każdego dnia. Dlaczego? Bo Twój mózg nie lubi zmian. Tak jest zaprogramowany od setek tysięcy lat. Lubi wprowadzać uproszczenia, nawyki i przyzwyczajenia, bo dzięki temu przetrwaliśmy i przeszliśmy ewolucję na takim poziomie rozwoju, na jakim jesteśmy dziś jako ludzie.

Dlatego nie dziw się, że wprowadzając „szokowe” zmiany, narażasz się na wielki strach, panikę, niechęć i nie jesteś spójny, bo część Ciebie nie chce sukcesu, nie chce medali, nie chce ciężko trenować. Dlaczego?
Bo przyzwyczaiła się do tego co ma, wytworzyła już nawyki i przyzwyczajenia i nie chce z tego rezygnować.

Dlatego część Ciebie sabotuje Twoje wysiłki od wewnątrz.

Nie masz czasem tak, że jedna strona chce wielkich sukcesów, a inna strona boi się i mówi Ci gdzieś w tle – nie damy rady, daj sobie spokój, na pewno się nie uda? Dlatego masz tutaj strategię godną miliona dolarów: oszukaj podświadomość i rób wszystko bardzo małymi kroczkami, niezauważalnymi dla leniwego mózgu.

Jeśli jesteś osobą, która teraz w sporcie ma niski poziom rozwoju i sukcesów, to marząc o mistrzostwie świata, przerazisz tak podświadomość, że natychmiast poczujesz na plecach dreszcz, uczucie niedowierzania, zaczniesz widzieć obrazy pokazujące, że to niemożliwe, nagle pojawią się głosy krytyczne w Twoim wnętrzu. Czyż nie? Dlatego posłuchaj mnie.

Marzenia muszą być wielkie i wizualizuj siebie, osiągającego wymarzony tytuł, miejsce na podium czy gwiazdorstwo, abyś oswajał się z tym, do czego dążysz. Panika jest wtedy, kiedy nie jesteś na coś przygotowany, a treningi mentalne właśnie mają zadanie Cię przygotować na wymarzoną przyszłość.

Skup się na najbliższych celach na 3–14 dni, podziel je na codzienne zadania. Skup się też na małych nagrodach – jeśli dotrzymasz wszystkich warunków, jakie sobie postawisz. Kiedy to zrobisz, zaczniesz przyzwyczajać mózg do osiągania celów oraz do przyjemności z tym związanej.

Pamiętaj, że człowiek motywuje się wtedy, kiedy czuje, że osiągnie przyjemność z działania i wysiłków, lub kiedy potrafi wyobrazić sobie, jak “ucieczka” od niechcianego życia pozwoli mu osiągnąć zakładany rezultat.

“Nienawidziłem każdej minuty treningu, ale powtarzałem sobie: nie poddawaj się, przecierp teraz i żyj resztę życia jako mistrz”- Muhammad Ali

Przemyśl, to co napisałem, teraz…

Zaczniesz intensywnie trenować, inaczej myśleć, podejmiesz wiele trudnych, a zarazem ważnych decyzji, poświęcisz się cały dla swego obranego celu. Zaczniesz inne życie! Będziesz gotowy przejąć kontrolę nad swymi nawykami, a tym samym osiągnąć liczne sukcesy prywatne, które bardzo Cię umocnią na duchu.

Pamiętaj jednak, że jeżeli nie zdobędziesz się na odwagę i nie będziesz spełniał swoich obietnic, nic w tym kierunku nie będziesz robił, to nie przejmiesz kontroli nad swymi nawykami i niczym nie będziesz się różnił od przeciętnych, czyli przegranych.
To tylko Twoja decyzja może ukształtować twój los! Ty jesteś budowniczym swego życia!

Zacznij zbierać sukcesy prywatne i nie przestawaj nigdy, aż osiągniesz marzenia. Zbieraj i zabieraj i zbieraj. Nigdy nie przestawaj! Prędzej czy później dobiegniesz do mety. Jako pierwszy lub jako ten, który to zrobił.

Tak, przyjacielu, można powiedzieć, że jedną z wielkich tajemnic wybitnych sportowców jest to, że dotrzymują słowa danego sobie. Jeżeli są świadomi drogi, którą wybrali i celów które postawili, muszą wytrwać w zasadach i regułach, których wymaga wielki sukces. To Ty sam jesteś swoim najlepszym trenerem, ze sobą tworzysz najlepsze więzi.

Dotrzymuj słowa, a będziesz sobie ufał i nabierzesz pewności siebie.

Pomyśl teraz sam, jak Ty potrafisz dotrzymywać słowa?

Czy konsekwencja w działaniu jest Twoją mocną stroną?

Jeśli nie, to postanów, że zmienisz to natychmiast…

Uściski, Sławek

Kategorie
trening mentalny sportowców i trenerów

Pokonywanie barier sportowca

Doprowadź do wewnętrznej konsolidacji przekonań, zamiarów, celów, wartości – abyś mógł skupić się tylko na działaniu.

Nie ma nic gorszego, niż wewnętrzne bariery w postaci różnych części Ciebie, które kierują Cię w różnych kierunkach. Jedna część chce sukcesu, inna jest przekonana, że jesteś “do niczego” i nigdy z Ciebie nic nie będzie.
Jedna część Ciebie chce po porażce zmobilizować się mocniej, inna twierdzi że nigdy Ci nic nie wyjdzie.

W mojej opinii i z mojego doświadczenia wiem – że posprzątanie “wnętrza” jest absolutną podstawą, aby nie walczyć na ringu, na boisku – ze sobą, tylko z przeciwnikiem.

Piękno sportu polega właśnie na tym, że każdy mistrz był kiedyś do kitu, oraz to że pokonał samego siebie, by osiągnąć top.

Nie ma ludzi, którzy na swojej drodze nie spotykają barier życiowych, środowiskowych, finansowych czy osobistych. Bariery są zawsze, sęk w tym, czy Cię zatrzymają i zniechęcą.

Podziwiam u mistrzów to, jak dużo są w stanie znieść, wytrzymać i co są w stanie zrobić, by przejść z punktu A – gdzie dzisiaj są, do punktu B – gdzie chcą być za kilka lat. Podziwiam ich determinację, upór i poświęcenie w dążeniu do wymarzonego życia.

Warto być nie do powstrzymania. Jesteś?

Przyjrzyj się, jakie główne bariery pokonują ludzie sukcesu, a skoro oni mogli, to ty też możesz.

  1. Przeszłość

Przeszłość i wynikająca ze wspomnień niska samoocena może być sporą barierą dla zawodnika, aby czuł się godny zwycięstwa i osiągania sukcesów sportowych.
Musisz zostawić przeszłość na zawsze, o ile Cię nie wspiera, nie buduje zdrowej samooceny i ściąga w dół. Przeszłość nie determinuje przyszłości, a tysiące biografii zawodników pokazuje, że sport stał się dla nich szansą na lepsze życie.

Pamiętaj, że czym miałeś trudniej w życiu, tym silniejszy jesteś.
(przemyśl to zdanie raz jeszcze i zmień nastawienie do siebie)

Skup się na przyszłości i na tym, czego pragniesz, a nie na tym co było. Z przeszłości warto brać tylko naukę na przyszłość.

Sugestia – zamknij negatywną przeszłość na zawsze. Każdy dzień to nowy początek, nowe narodziny. Każdy nowy start, mecz czy występ – to nowe narodziny. To właśnie przeszłość czyni Cię silniejszym i mądrzejszym.

Jesteś gotowy przestać żyć przeszłością, rozpamiętywaniem, użalaniem się, wspominaniem złych momentów?

Musisz to zrobić, gdyż mózg powinien się skupić na realizacji planów na przyszłość, ale żyj i być w Tu i teraz.

  1. Środowisko

Środowisko które Cię stworzyło, nie może wznieść Cię na szczyt sukcesu.

Inne rezultaty wymagają innego otoczenia, innych ludzi.

Chcesz zmienić siebie to zmień ludzi którymi się otaczasz. Mają Cię wspierać, pomagać Ci i Cię motywować.
Sukces na pewno będzie wymagał wyjścia poza obecne środowisko, tak już jest ułożony świat. Na pewno w wielu obszarach życia potrzebujesz nowych ludzi, zatem wyjście ze strefy komfortu jest niezbędnym elementem osiągnięcia sukcesu w sporcie.

Środowisko może być barierą, rodzina, miasto, najbliżsi – być może Ci nie służą, dlatego czasem trzeba podjąć trudną decyzję, aby zacząć zupełnie samemu i w innym miejscu. Lecz mistrzowie nie boją się podejmować trudnych decyzji.

Jesteś na to gotowy? Poznawać innych ludzi? Bywać w innych miejscach? Zmienić otoczenie na takie, które Cię rozwija?

Musisz to zrobić, bo tylko poza strefą komfortu się rozwijasz. Przekraczaj granice, nawet te dosłowne.(nie tylko mentalne i emocjonalne)

  1. Przyszłość

Przyszłość musi być zaplanowana (nadanie kierunku skupi Cię właściwych działaniach), zatem warto abyś zrobił cele zgodne z wartościami i plan-projekt ich osiągania.

Każdy dzień jest skarbem zatem nie trać czasu na bezproduktywne działanie. Przyszłość powstaje teraz, podczas codziennego działania – efekty są tylko odroczone w czasie.

To jakim będziesz zawodnikiem za 3 czy 5 lat, zależy od tego co zrobisz dzisiaj.

Czy przyszłość może być barierą? Tak, o ile podczas pojedynku nie będziesz w tu i teraz, tylko będziesz myślał o przyszłości. Szczególnie jeżeli będziesz tworzył czarne scenariusze, które zabierają siły i energię.
Przyszłości jeszcze nie ma, jeszcze nie nadeszła a jedyny czas na działanie jest teraz.
Dlatego skup się tylko i wyłącznie na maksymalnym wysiłku w obecnej chwili zawodów, nie przeskakuj myślami w przyszłość, bo nie będzie cię w teraz, zatem kto będzie grał? Będziesz nieświadomy tego co robisz?
O przyszłość się nie bój, jest przecież w twoich rękach. Rozumiesz co mam na myśli? Trzymasz swój los w swoich rękach, zatem w dobrych rękach prawda?

Zaplanuj przyszłość jak najbardziej szczegółowo, w pozytywny sposób i dzień po dniu rób swoje.

  1. Finanse

Finanse, to znaczy ich brak, nigdy nie był przeszkodą aby osiągnąć sukces. Wręcz  odwrotnie, to brak finansów był dla wielu sław główną siłą napędową.

Zatem jeśli pochodzisz z biednej rodziny, nie rozczulaj się tylko zmobilizuj energię i stwórz dźwignię siły, która spowoduje odmianę twojego losu. Zrób wszystko, aby brak finansów nigdy Cię nie zatrzymały w drodze po marzenia i szczęście. Jeśli nie masz wsparcia finansowego od otoczenia – bądź przedsiębiorczy. Proś o pracę, pomagaj komu się da, imaj się każdego zajęcia by zdobyć środki niezbędne do trenowania. Przyjdzie czas, że życie ci się odmieni, tylko nigdy się nie poddawaj.

Czy brak finansów może Cię powstrzymać? Jak sobie z tym poradzisz? Stwórz strategie na finansowanie Twojej kariery.

  1. Samoocena

To będzie Twoja największa bariera.

Największą walkę stoczysz sam ze sobą.

Jeśli pokonasz siebie, już nikt inny nie stanie Ci na drodze. Zrób wszystko, abyś mówił i myślał o sobie dobrze, abyś wierzył w siebie i ufał. Poznaj swoje mocne strony oraz potencjał do rozwoju, cechy które warte są jeszcze pracy. Przestań się obwiniać, krytykować, użalać nad sobą – to nie jest postawa pewnego siebie zawodnika.
Wiem, że masz w sobie jak każdy człowiek wewnętrznego krytyka, wewnętrzne dziecko, wewnętrznego sędziego – i często te części dają Ci w kość w postaci głosów, dialogów wewnętrznych, emocji czy blokad. 

Jednak zrób wszystko, aby Twoją karierą sportowa zarządzały części Ciebie które chcą działać, osiągać, są ambitne, odważne i motywujące Ciebie do przekraczania granic oraz osiągania wyższych poziomów.

Jesteś gotowy czuć się wartościowym i godnym zawodnikiem?

Jesteś gotowy zaufać sobie?

Jesteś gotowy jako zawodnik wejść na zawsze w poczucie zasługiwania na sukces?

Zrób to, porzuć wszelkie bariery i cała na przód, idź po swoje.

Zacznij od dzisiaj, maksymalnie.

(Aby zbudować silną i trwałą pewność siebie wybierz program rozwojowy Lutherapy na platformie, ustawi Ci zasoby siły i mocy na zawsze)

Pokonaj bariery mentalne w sporcie

  1. Niezorganizowanie

Barierą sportowców są także nieład i nieporządek w życiu tak osobistym, jak i sportowym. Każdy mistrz którego znam jest zorganizowany, bo wiec co jest dla niego ważne.

Ustaw priorytety zgodne z wartościami i trzymaj się ich.

Harmonogram dnia jest podporządkowany kalendarzowi treningów i zawodów. Kontroluj swoją linię czasu, mając świadomość daty ważnych spotkań, mistrzostw czy codziennych zadań. Ogarniaj czas pełnego zaangażowania oraz czas odpoczynku i regeneracji. Panuj nad czasem, bo to najważniejsze aktywo jakie masz. Czas jest nie do nadrobienia. Możesz odzyskać formę, może zostać mistrzem świata w następnym turnieju, ale czasu już nigdy nie odzyskasz. Zatem zorganizuj się i zarządzaj sobą w czasie najlepiej jak potrafisz.

  1. Brak celów

Tylko wspomnę na koniec, że wewnętrzne opory, brak energii i motywacji, może wynikać z braku jasnych i klarownych celów. Musisz mieć spisaną wizję do której zmierzasz, nie wolno tego naprawdę pomijać. Jedyną zasadą aby zmusić mózg do robienia rzeczy których nie chce robić, to mieć ciągle przed oczami jasny obraz tego, czego chcesz. Nie ominiesz tego narzędzia – jasna wizja to siła zamieniająca się w skupienie na zadaniach, wytrwałość, pasja, energia i samodyscyplina.
Świadome “dlaczego” i “po co” pomoże Ci wybrać drogę i skupić się na rozwoju.

Dlatego pisz wszystkie cele na piśmie, szczegółowo i precyzyjnie.(Pomoże Ci mój autorski program Design Your Life oraz program VOD Projektowanie wymarzonej przyszłości – szczerze polecam)

Wyprawa po medal wymaga podjęcia prawdziwej decyzji, dlatego abyś się naprawdę nie męczył, musisz zacząć dokładnie od jej podjęcia, w którym kierunku zmierzasz – jakie masz konkretne zamiary wobec sportu.

  • Ćwiczenie

Wypisz jak najwięcej występujących barier, które Cię powstrzymują przed tym, aby jak najszybciej wznieść się na szczyt kariery.

Co zamierzasz zrobić natychmiast, aby pokonać te bariery?

Jakim życiem możesz się cieszyć, jeśli pokonasz te bariery?

Co się nie stanie, jak się poddasz i odpuścisz rozwój oraz stawienie czoła barierom?

Sugestia, codziennie rano przez pierwsze 10-20 minut czytaj pozytywne myśli, oglądaj motywacyjne filmy i inspiruj się historiami sportowców. Trening mentalny to podstawa karmienia umysłu i ducha sportowca.

Wykreśl słowo bariera z umysłu, zastąp je słowem wyzwanie.

Uściski, Sławek

 

Kategorie
osiąganie i skuteczność

Odnajdywanie ukrytego geniusza

Nie urodziliśmy się z mózgiem, który pragnie osiągać sukces, tylko który chce abyś przeżył jak najdłużej.

Twój mózg nie jest zainteresowany sukcesem, woli się podporządkować, nie wychylać, siedzieć cicho, przetrwać. Mały procent populacji ludzkiej ma postrzeganie siebie jako osoby która zasługuje na sukces, wygrywanie, przewodzenie innym czy osiąganie.

Projects - Life potentialUmysł włącza strach i panikę, jeśli zaczynasz zmieniać schematy myślenia i działania, aby przestawić się na sukces. Przekraczając granicę – włączasz alarm, bo “coś nie pasuje”.

Umysł woli abyś był niewidoczny, podporządkowany – bo pokazywanie się „zagraża Twojej egzystencji”, jak się wychylisz – łatwiej Cię „wbić w ziemię”.

Postrzeganie nas samych przez nas samych często przesadza wady i słabości, minimalizuje zalety i potencjał.

Włącza spokój i zadowolenie, jak robisz to co wszyscy – czyli przeciętność.

Aby spełnić marzenia, musisz dokonać wyboru, że chcesz działać na swojej drodze, robić to co konieczne oraz odciąć się od emocji i hamujących myśli. Emocje dla wielu ludzi to hamulec.

Kilkadziesiąt tysięcy ludzi przeszło przez moje zespoły marketingowe i wiesz co? 99% osób które nie osiągnęły wyników – zatrzymały emocje. Jeśli człowiek skupie się na nich – nie da rady dokonać przełomu życiowego.

Dlatego goń własne a nie cudze marzenia.

Odważ się iść swoją drogą i wybierz osobisty kierunek zgodny ze swoimi wartościami.

“Wiedz” poprzez robienie, nie samą wiedzę.

Dziś “profesorów teoretyków” jest cała masa, głowa pęka od ilości wiedzy.
Wyróżniaj się tym, aby wiedzieć przez działanie i doświadczanie – nie wiedzę.

Upewnij się, że Twoje serce tego pragnie.

Wyznaczenie kierunku rozwoju życia, celów i wartości to klucz spełnienia, radości i zadowolenia. Jeśli w coś się angażujesz – upewnij się że Twoje serducho tego pragnie – inaczej nie będzie trwałego sukcesu.

Wybieraj to, czego „nie da się zrobić” i natychmiast zacznij to robić.

A co by było, jakbyś właśnie tak zaczął działać? Żyć? I to nie tylko na płaszczyźnie biznesowej, ale w związku? W obszarze hobby? Odpoczynku?

Omijaj trofeum – niech będzie skutkiem ubocznym Twojego sensu.

Całą energię umieść na codziennym procesie robienia podstawowych ruchów, lecz tych najbardziej produktywnych.
Jak zmieni Ci się nastawienie, jeśli celem będzie proces działania – a nie główny cel?

What Does Potential Mean? - Rewire MeNie bądź „wszystkowiedzący” – pozbądź się iluzji wiedzy.

Kiedy pozbywasz się w sobie “wieleba”(wiem lepiej) – to otwierasz się na ciekawość. Ciekawość pozwala Ci wkraczać na ścieżkę ciągłego wzrastania i rozwoju osobowego – najfajniejszą postawę wobec życia.

Zahartuj się w trudnych rozmowach, naucz się reagować spokojnie pod presją.

Umiejętność prowadzenia trudnych rozmów z klasą, to potężne narzędzie życiowe. Spokojne przeżywanie porażki, czasem nawet kilku pod rząd, czy wielokrotne odmowy – to dziś umiejętność niesamowita.
Trenuj się w tych obszarach.

Rób postępy, a nie czekaj na perfekcję.

Są momenty w życiu, gdzie musisz bezzwłocznie podjąć odważne działanie (mimo strachu) bo stracisz coś ważnego.
Plony zbiera się tylko wtedy, kiedy jest się w nieustającym działaniu.

Uściski, Sławek

Kategorie
trening mentalny sportowców i trenerów

Jak zbudować siłę sportowca – misja zawodnika

Misja sportowa

Misją sportową nazywam silne odczucie “dlaczego warto”. To siła wewnątrz zawodnika, która pozwala mu być upartym skupionym, sumiennym i wytrwałym. Misja sportowca to jasne i klarowne widzenie celu oraz kierunku, połączone z nieodpartym pragnieniem osiągnięcia go.

Zawodnicy z misją mają motyw, aby każdym nerwem nieugięcie kroczyć swoją drogą do wyśnionej, majestatycznej często przyszłości. Dzień po dniu z największym zapałem, realizują cel, który pcha ich ku przygodzie. Misja – to poczucie sensu które nadaje działaniom nieodpartą siłę.

Zawarty  w misji sens poświęcenia się dyscyplinie, cele i wartości, pozwalają wznieść jasną i konkretną wizję w codzienne zmagania.

Większość sportowców nie ma misji, tylko idą na trening, jadą na zawody.

Bez misji, nie ma trwałej radości i pasji z doświadczania sportu, będą tylko chwilowe przyjemności, a reszta czasu spędzonego w grze, walce – będzie szarą codziennością.

Misję sportową możesz nazwać takim Twoim wewnętrznym kodeksem honorowym, uświadomieniem, po co trenujesz, lub zbiorem zdań, które będą Ci przypominać o wyższych wartościach płynących z trenowania.

Pęd życiowy sprawia, że człowiek jest bardzo zagoniony, więc noś przy sobie notatnik, tam zapisz swe motto i czytaj, gdy masz wątpliwości, czy postępujesz słusznie. Twoja misja to Twoja wizytówka, Twoje wartości, sens działania, miejsce siły i mocy.

Osobiste “dlaczego warto, dlaczego chcę” spisane, ułożone, noszone przy sobie i czytane codziennie – pomoże Ci się skupić i znaleźć siły, gdy przyjdzie kryzys emocjonalny. A przyjdzie na pewno. Nie raz.

Trening mentalny - misja zawodnika
Jak ważna jest misja zawodnika

Jordan powiedział tak w krótkiej reklamie w której wystąpił:

W mojej karierze nie trafiłem do kosza ponad 9000 razy.
Przegrałem prawie 300 meczy.
26 razy od mojego rzutu zależały losy całej gry – chybiłem.
Przegrywałem w moim życiu raz za razem.
Dlatego właśnie odniosłem sukces.”

Ale został ikoną, legendą na skalę świata. Jak myślisz – miał misję? Wiedział po co się poświęca? Po co trenuje? Co chce osiągnąć?

Oczywiście. I to miał jasno sprecyzowane. Podjął decyzję że będzie najlepszy. Zrób to samo.

Kategorie
przywództwo

Szybki audyt stanu przywództwa

Gdzie jestem i dokąd zmierzam

Może zadałeś sobie kiedyś pytanie, dlaczego warto zrobić sobie w życiu przestrzeń do bycia liderem? Mogę odpowiedzieć – a czy masz wrażenie, że zmierzasz do tego w życiu, czego naprawdę pragniesz?

Jesteś szczerze spełniony w sensie poczucia ważności tego, czym się zajmujesz?

Masz odczucie, że Twoje życie ma sens?

Na początku zmian zawsze jest decyzja, od niej zawsze wszystko się zaczyna. Nikt na drogę liderstwa nie kieruje, jest to wybór całkowicie dobrowolny, choć być może nie do końca jeszcze świadomy, gdyż przeciętny człowiek nie wie co go czeka, co go może spotkać na tej drodze.

Praktycznie każdy człowiek wchodzi w rolę lidera nieświadomy, bo dla każdej osoby ścieżka liderska będzie wyglądać inaczej. Nie da się przewidzieć do końca tego, co czeka lidera na tej drodze, ale ważne jest, aby był gotowy na wszystko.

Wierzę, że podejście do tego, żeby samemu zacząć odpowiadać za własne życie, to pewnego rodzaju wzniesienie się w dojrzałość człowieka. Jest to skok rozwojowy nas wszystkich, dla tych którzy podjęli taką decyzję. Mam nadzieje, że taką drogę wybrałeś, lub chcesz wybrać i wolisz innych inspirować, aby przeżyli resztę swoich dni maksymalnie czerpiąc z życia, niż biernie się przyglądać, jak inni pracują nad realizacją swoich wizji i pragnień.

Możesz zdecydować, że będziesz inspirować ludzi, aby podjęli taką decyzję wejścia na drogę bycia liderem, gdyż to właśnie liderzy zmieniają tak naprawdę świat i otoczenie.

Decyzja, to podjęcie zobowiązania, danie sobie słowa i odcięcie wymówek, że czegoś nie zrobisz.
Te decyzje i wybory, które teraz podejmiemy i podejmowaliśmy w przeszłości, tworzą naszą przyszłość. To jakie mamy dzisiaj życie, to są efekty naszych decyzji jakie podejmowaliśmy kilka lat temu.  Jakie życie będziemy mieć jutro, czy za miesiąc, za 10 lat, decyduje o tym dzisiejszy wybór drogi, na którą chcemy wejść.

Ważne motto dojrzałego człowieka, tego który postanawia wejść na drogę liderstwa, to jest jak będzie postanowione tak się stanie. Bez ale, lecz, jeśli, gdy tylko…

Decyzja i kropka. Tak będzie. Koniec rozmyślań i oceniania siebie czy szans – teraz plan działania i totalne skupienie na celu.

To jest dojrzałość. Jak będzie postanowione tak się stanie i ani kroku w tył.

Dlatego podjęcie decyzji o staniu się liderem, podjęcie odpowiedzialności za swoje życie, za swój biznes, za swój czas który mija, działania które w życiu podejmujemy – to bardzo odpowiedzialna rzecz.

Zastanów się przez chwilę, jakie są powody, abyś został liderem swojego życia i wszedł na ścieżkę odważnej realizacji własnych planów i wizji?

Dlatego lider ma świadomość panowania nad własnym życiem. Tego właśnie pragnie najbardziej  – wolności, samodzielności, inspirowania, służenia innym, kształtowania świata i wnoszenia do niego czegoś od siebie.

Jeżeli podejmiesz poważną decyzje, wchodzisz na ścieżkę panowania nad własnym życiem. Przestajesz oddawać odpowiedzialność za swój byt w cudze ręce, czynniki zewnętrzne nie kształtują już Twojego losu finansowego, Twoich celów czy marzeń.

Zaczynasz decydować sam o karierze, wizji przyszłości, misji życia. To Ty decydujesz o całokształcie swojej osoby  i tego co wnosisz swoim działaniem tutaj na ziemi.

Jeżeli odważysz się podjąć decyzję, że przestajesz podążać za innymi a zaczynasz sam kreować przyszłość, oraz wejdziesz na ścieżkę inspiracji spotkanych osób, żeby stawali się także liderami bez względu na wykształcenie, wiek czy pochodzenie – dasz ludziom pewnego rodzaju poczucie kontroli nad swoim życiem.

Jeżeli podejmiesz takiego rodzaju decyzję i nieodwołalne zobowiązanie, że wchodzisz na drogę samodzielności, świadomego działania w konkretnym celu i opartym na sensownej dla Ciebie misji –  zaczynasz mieć poczucie kontroli nad własnym życiem.

Jest to niewyobrażalna olbrzymia siła, olbrzymia wartość o którą absolutnie warto walczyć. A nawet za którą warto umrzeć.

Pozdrawiam Cię, Sławek

Kategorie
osiąganie i skuteczność trening mentalny sportowców i trenerów

Weź od życia to, czego pragniesz

Obudź w sobie poczucie zasługiwania!

Masz dokładnie takie samo prawo do tych wszystkich pozytywnych emocji i rzeczy materialnych, jak każdy kto to wziął i żyje swoim własnym życiem – ma własny styl życia.

Musisz sobie pozwolić wziąć co chcesz, czego pragniesz. Bez tego nic się nie wydarzy. Pracuj mocno nad zmianą obrazu siebie, nad poczuciem własnej wartości, abyś mógł bez poczucia winy i zażenowania realizować ambitne plany i osiągać sukcesy.

Po prostu dokonaj wyboru, jaką drogą chcesz iść dalej.

Od teraz możesz uśmiechać się do ludzi już na zawsze – jeśli sobie na to pozwolisz – bez względu na sytuację osobistą, bo to jest po prostu wybór, niezależny od pieniędzy, bycia w związku, czy na plusie finansowym.

Powiedz życiu TAK. 

Także możesz podjąć decyzję o zaczęciu swojego projektu, który zostawi po Tobie spuściznę – tylko sobie na to pozwól.
Możesz podjąć decyzję, że będziesz miał najlepsze relacje z najbliższymi – zaczniesz im okazywać wszystkie te emocje, które zawsze chciałeś, ale coś Cię powstrzymywało – tylko sobie na to pozwól.

W danej chwili, możesz wybrać, że Twoje słowa nie będą już nikogo ranić, tylko będą ukojeniem i wsparciem, pozytywną energią – ale pozwól sobie na to.

Dzisiaj są czasy, że naprawdę możesz być kim chcesz, dawać światu co chcesz. Tylko jest jeden problem – trzeba sobie na to pozwolić.

Bo nie tylko techniczne aspekty się liczą, nie tylko zaangażowanie czasu, ale i zaangażowanie energii, to również wewnętrzne pozwolenie i zewnętrzne „mieć” aby wziąć to, czego chcesz od życia. Zacznij odczuwać zasługiwanie, zacznij ćwiczyć sposób myślenia, że jesteś wartościowy i równy każdemu innemu człowiekowi, który ma wszystko to, czego Ty pragniesz.

Bardzo często słyszy się taką maksymę: “Sukces i szczęście, to los wybranych”.
Tak, zgadza się, los wybranych, tych, którzy wybrali, aby to mieć, oraz by sobie na to, czego pragną – pozwolić.

Także musi się w Tobie pojawić kompletne, pewne zdecydowanie, abyś mógł mieć wymarzone życie, oraz działać  w imię jego osiągnięcia.

Myśl o życiu jakim chcesz żyć. Nie zastanawiaj się  nad środkami, narzędziami, osobami bo to nie ma znaczenia. Zacznij kreować własną wizję coraz wyraźniej i wyraźniej. Przyłóż się do tego, bo tu chodzi o Twoje życie, dlaczego? Bo czas ucieka, za chwilę nas nie będzie na tej planecie.

Pozwolenie od siebie na życie, szczęście, radość czy sukces to stan psychiczny, który Ty kontrolujesz.

Wybierz, postanów i nie oglądaj się za siebie nigdy więcej. Nie pozwól abyś miał w sobie silny auto sabotaż, który powoduje, że idziesz przez życie z zaciągniętym hamulcem ręcznym. Szkoda czasu.

Kto wie, ile w Twoim życiu było telefonów, spotkanych ludzi, którzy mogli Ci odmienić wszystko, dzięki którym mógł nastąpić przełom – ale nie pozwoliłeś sobie na złączenie swojej drogi życia z nimi.

Życie często nie daje dwa razy tej samej szansy i nie wiadomo, ile już w swoim życiu odebrałeś telefonów, gdzie ktoś powiedział: „Słuchaj, spotkajmy się” . A Ty – “Nieeee, nie mam czasu,  nie zawracaj mi głowy”. Skąd wiesz co tam było? Nigdy nie wiesz, ile rzeczy już Cię ominęło, a które mogły zmienić Twój los. Ile razy spotkałeś człowieka, gdzie serce Ci podpowiadało abyś podszedł i się zapoznał, lecz tego nie zrobiłeś. Cóż, potem żałowałeś, bo zrozumiałeś, że drugiej szansy nie będzie.

Dlatego bądź otwarty, bądź na pozytywnej ścieżce, pozwól sobie na otwartość.
Jeśli gdzieś w środku czujesz, że nie bierzesz od życia tego, co chce Ci dać, bo być może “nie czujesz się warty”, “nie zasługujesz”, “to nie dla Ciebie” – a chciałbyś jako człowiek to zmienić, poznaj Lutherapy, mój autorski głęboki program przemiany wewnętrznej. Szkoda tracić życia na doła i wieczne umniejszanie sobie. Jesteś tu tylko na chwilę, na Ziemi.

Pozdrawiam, Sławek

Kategorie
biznes rekomendacyjny osiąganie i skuteczność

Luka pomiędzy tym co jest, a czego pragnę…

Luka to rozdźwięk pomiędzy potrzebami i oczekiwaniami, a realnym światem i rzeczywistością

Każdy człowiek ma inny system napędowy życia. Jednych ludzi napędza do działania obszar rodziny, wszystko co robią, osiągają dla niej. Innych ludzi motywuje kariera, pieniądze, władza, związek, zdrowie czy rozwój. Każdy człowieka ma swoje potrzeby materialne i psychologiczne, które chce, a niektóre musi zaspokajać.

Zadałeś kiedyś sobie pytanie:

Czego w tej chwili najbardziej brakuje w twoim życiu?

Niby proste pytanie, prawda? A jednak zmusza, aby na chwilę się zatrzymać i pomyśleć. Czego brakuje? Pieniędzy? Czasu? Spokoju? Poczucia głębszego sensu tego co robimy? A może radości z życia? Poczucia szczęścia czy sukcesu?
Luka to różnica, między tym, jak jest, a tym, do czego zmierzam. Tak naprawdę, to jest pewien motor napędowy ludzi, który ich motywuje, dodaje im siły, wytrwałości, mobilizuje i koncentruje na działaniu.

Zawsze znajdzie się coś, czego nam w życiu brakuje, za czym gonimy i czemu się poświęcamy. Jednak jak pokazuje samo życie – nie zawsze to jest to, co jest ważne naprawdę dla nas lub nawet potrzebna. Często nieświadomi własnej drogi życia, poświęcamy swoje zdrowie, czas, rodzinę w imię czegoś, co jak się później okazuje, nie uszczęśliwiło nas do końca. Ewidentnie widać to u osób które mają już jesień swojego życia – mówią, że mogli inaczej żyć, na co innego zwracać uwagę, czemu innemu się poświęcać.

Z jednej strony realny świat to ten który jest, to nasza praca, rodzina, dom, codzienne obowiązki i zadania, spędzanie czasu wolnego. Z drugiej strony mamy aparat kreowania marzeń, który dzięki sile wyobraźni pokazuje jak może być, co można mieć, jak można żyć. To ta luka, różnica między tym jak jest a tym jak może być, powoduje, że skupiamy się na działaniu i zaangażowaniu w codzienny proces realizacji.
Luka wywołuje “napięcie” które zamienia się w motywacje, a jeśli te rzeczy które chcemy mieć są dla nas ważne, budzi się w nas determinacja i konsekwencja w tym działaniu.

Nie ma nic w tym złego, że człowiek dąży do czegoś, a nawet jest to najważniejsza jego siła, która w ogóle decyduje o przetrwaniu, rozwoju i osiąganiu zamierzonych celów. Problem jest wtedy, kiedy to, czego pragniemy i naprawdę chcemy najbardziej, rozmija się z tym, co faktycznie robimy.

Na przykład, chcemy więcej czasu dla rodziny, a pracujemy w systemie pracy, gdzie nigdy tego czasu nie zdobędziemy, bo wymieniamy czas na pieniądze. Zatem aby zapewnić byt rodzinie, musimy odpowiednią liczbę czasu pracować, aby zarobić na świadczenia.
Chcemy więcej pieniędzy, a zdobywamy je w systemie zarabiania, który nie pozwala ich mieć więcej, bo także ich ilość, zależy od doby. Doba jest ograniczona, zatem nie da się zarabiać więcej, bo kiedyś trzeba spać, jeść i odpoczywać.

Są także osoby, które pragną wolności i niezależności, to jest ich luka miedzy tym, co mają a tym, czego pragną. Jednak znów często występuje problem, że ich życie, praca czy biznes, nie są system, który zagwarantuje im wolność. Aby zdobyć i wypracować niezależność, czyli mieć czas i pieniądze, potrzebny jest odpowiedni system, który to umożliwi.

Wszystkie potrzeby które musimy zaspokajać, takie jak bezpieczeństwo, chęć osiągania sukcesu, zarabianie pieniędzy, uznanie, szacunek, miłość, rodzina, przynależność do jakieś grupy, znajomi, odpoczynek i relaks – tworzą w nas uczucie luki, między oczekiwaniem i pragnieniem, a tym, co jest realnie.

Na szczęście, człowiek może mieć marzenia, a później zdecydować, aby je realizować.

Ważne jest zatem, aby po pierwsze, dobrze sprecyzować pragnienia i cele, aby zaspokoić nasze faktycznie ważne potrzeby. Po drugie, ważne jest to, aby mieć system i sposób, aby to czego pragniemy ( np.sukces, wolność, więcej czasu) mogło się ziścić. Bo w większości przypadków tak niestety nie jest.

Widzisz, ja w swoim życiu uczę budowania systemu, który pozwala osiągnąć i wypracować wszystko to, czego człowiek potrzebuje.

Począwszy od zdrowia, lepszych finansów, rozwoju osobowego, aż do osiągania większej ilości czasu i kreowania stylu życia na wysokim poziomie.
Jeżeli u Ciebie także czujesz lukę, między twoimi oczekiwaniami, a realiami, to już czas aby coś z tym zrobić.
Zobacz darmowy program “Jak zarabiać w biznesie online” i rozpocznij i Ty drogę do zmniejszenia luki pomiędzy tym co masz, a tym co chcesz mieć. Jedno życie – jedna szansa.

Pozdrawiam, Sławek

 

Zapisz się do newslettera​​

i otrzymuj informacje i nowych artykułach na blogu, szkoleniach i publikacjach, które pomogą Ci kształtować Twoją przyszłość.