Jak korzystać z dźwigni finansowej w biznesie

Dźwignia finansowa

Skąd się biorą zatem pieniądze w tym modelu biznesu? Z dźwigni finansowej.

Sekret tkwi w tym, że każdy uczestnik projektu pracuje tylko trochę, każdy robi jakiś obrót, ale poprzez polecenia, rekrutacje, szkolenia zespoły się rozrastają i tworzą coraz większe ruchy handlowe, co powoduje, że dla budowniczych są wypłacane duże premie i wynagrodzenia.

Najczęściej produkty czy usługi są konsumpcyjne, zatem konieczność regularnego kupowania powoduje cykliczny obrót i rezydualne dochody.

Jedna osoba, robiąca 200 PLN obrotu handlowego, nie podbija świata i nie zarobi pieniędzy, ale jeśli zespół liczy 1000 osób i średnia zakupowa niech będzie na poziomie tych 200 PLN, to zespół robi obrót w wysokości 200 tys. PLN, a to już jest podstawa do dużych wynagrodzeń dla uczestników projektu.

Silnym argumentem na „tak” dla tego modelu jest niska inwestycja początkowa, a możliwy wysoki stopień zwrotu.

Mój przykład jest prosty. Nie jestem dobry w tym modelu, bo bardziej działałem zawsze jako trener niż jako przedsiębiorca, wykorzystując struktury do organizowania szkoleń i szlifowania umiejętności trenerskich.

Jednak pamiętam, ze pierwsza inwestycja w start biznesowy było to 675 PLN, gdzie na dodatek, nie mając pieniędzy w tamtym czasie, nie opłaciłem dwóch czynszów, aby zdobyć swój numer ID w systemie. Po jakimś półtora roku działania na plusie było już kilkaset tysięcy, zatem olbrzymia stopa zwrotu, nieosiągalna na co dzień.

Owszem, zarabianie jak zawsze nie zaczęło się od razu, tylko po kilku miesiącach, ale to jest normalne! Poza tym, choć naprawdę jestem dość kiepskim liderem, lepszym trenerem, a jednak potrafiłem w tej materii zaistnieć na tyle, że rekordowa pensja wyniosła ponad 35 tysięcy. To oczywiście słaby wynik, jak na możliwości tego modelu, ale jednak da się.

Pieniądze są nieograniczone w tym biznesie, żadnych ramek, widełek i górnych granic. Systemy księgowe większości firm działających w tym modelu pozwalają zdobyć fortunę. Fakty o tym mówią – nie tylko moja teoria. Jednak to jest biznes, który ma swoje twarde reguły i muszą być one spełnione, aby na tej formie działalności można było zarabiać dużo i wciąż. O tym będzie dalej w tej książce.

Wiesz zatem już, co jest głównym motorem zarabiania dużych pieniędzy, prawda? Sieciowanie. Systemy rekomendacyjne mogą sprawić, że angażując kilkanaście godzin tygodniowo ekstra przez odpowiedni czas, wypracujesz dodatkowe ekstra kilka tysięcy dla rodziny. Ma to sens? Jeśli pokochasz tę robotę i dołożysz samodyscyplinę, wytrwałość, to podwoisz dochody rodziny w ciągu kilku czy kilkunastu miesięcy, i to być może na zawsze.

A co musi się stać, abyś w obecnej pracy podwoił czy potroił zarabiane pieniądze? Co musiałbyś zmienić, aby zacząć trzy razy w roku jeździć na wakacje? Kupić nowe auto czy odpocząć od pracy kiedy chcesz, a nie kiedy Ci szef pozwoli lub Twoja firma?

Sęk budowania projektów rekomendacyjnych oraz nadania im statusu „ważne” kryje się właśnie w spokojnym zgłębieniu szczegółów tego modelu i porównaniu perspektyw z obecnymi możliwościami.

Przełom w pracy może nie przyjść nigdy, bo oddaje się odpowiedzialność w obce ręce. Przełom w biznesie może nie przyjść nigdy, bo za dużo czynników zewnętrznych decyduje o sukcesie czy porażce biznesu.

A w MLM? Co jest w stanie powstrzymać rozpaloną duszę człowieka? Odpowiedz sobie szczerze, czy nie nadszedł czas zmian w podejściu do niektórych spraw?

No to z czyjej pracy dziś zarabiasz? Ile byś przeżył czasu bez zadłużania się, jakbyś od jutra przestał zarabiać?

Przy tym modelu potrafią dziać się różne fascynujące rzeczy. Czasem jedno spotkanie, „przypadkowe”, które trwa może 3 minuty, potrafi zaowocować wieloletnią przyjaźnią i obopólnymi korzyściami. Etat na pewno jest rutynowy, czasem biznes klasyczny także, jednak budowanie zespołów nigdy. Każda osoba jest inna, każdy dzień jest inny i nigdy nie wiemy, kogo spotkamy na swojej drodze.

Wczoraj odwiedzili mnie znajomi, z którymi razem budowaliśmy zespół. Dzięki temu, że spotkałem ich na swojej drodze, a oni znaleźli się w moim zespole, poznali się na jednym ze spotkań, a dziś są zaręczeni i zakochani w sobie.

Opowiadali bardzo ciepła słowa o projekcie, o tym, jak zmieniło się ich życie, postrzegania świata oraz inteligencja finansowa. Powiem Ci szczerze, że takich ludzi nie spotkasz niegdzie indziej, ludzi o takim wyjątkowym podejściu do rozwoju osobistego, osób ambitnych i wartościowych. Projekty rekomendacyjne budują ludzie nastawieni na sukces, na relacje i pomaganie innym. Osobowości, jakie napotkałem podczas tysięcy spotkań, są absolutnie wyjątkowe i dużo się od nich wszystkich nauczyłem.

Mechanizmy, które występują w tych modelach biznesowych mogą spowodować wiele zmian w życiu niejednej osoby, jednak tylko zrozumienie i poważne podejście do tematu może spowodować, że te dźwignie i siły duplikacji będą też działać dla Ciebie.

Musisz zdecydować, czy to wszystko jest dla Ciebie ważne, bo tu nie chodzi o system MLM, czy własny biznes rekomendacyjny, tylko o Twoje życie. Tu są twarde reguły gry. Musisz wystartować, popełnić błędy, wyciągnąć wnioski… i iść dalej.

Każdy człowiek, dzięki zasobom ludzkim różnych osób, może mieć także w tym modelu międzynarodowy projekt, co ja nazywam dźwignią międzynarodową. Prawo kontaktów działa tak, że Ty nie musisz osobiście nikogo znać poza granicami Twojego kraju, jednak zawsze, prędzej czy później, dołączy się ktoś, kto ma kogoś w innych częściach świata, a Twój zespół może rozrastać się międzynarodowo.

Jeśli masz konto w jakimś social media, to wiesz, o czym mówię, jaka jest siła w wirusowym rozprzestrzenianiu się informacji. Doceń to i wykorzystaj dla zbudowania własnej firmy networkowej. Prawo pięciu kontaktów działa już od wielu lat. Każdy uczący rozwoju przekazuje, że to, co osiągniesz, będzie zależało od pięciu ludzi, którymi się otoczysz, z którymi się zaprzyjaźnisz, których zdobędziesz i wchłoniesz do swojego życia.

Jakie są główne zasoby pracy w strukturach? Kontakty.

Osoba dołączająca staje się łącznikiem do swoich kontaktów. Każdy zarekomendowany nie wnosi tylko obrotu handlowego, ale przede wszystkim powiększa zasięg potencjalnego rynku. Patrząc na człowieka, zawodowiec widzi więcej niż jedną prowizję czy jednego nowego uczestnika projektu. Wizjoner, patrząc na jabłko, widzi sad, a patrząc na słonecznika – widzi tysiące ziarenek, które można zasadzić. Dzięki rekomendacji i powiększaniu zespołu praca w tej branży tak naprawdę może się nigdy nie kończyć, bo ciągle ktoś umiera, a inni się rodzą, ktoś kończy osiemnaście lat lub szuka życiowych zmian.

Powyższe dźwignie, poziomy inwestycji oraz nieduża ilość czasu potrzebnego na zaczęcie życiowego projektu to między innymi powody, dla których ludzie próbują swoich sił w marketingu wielopoziomowym, sprzedaży zespołowej czy projektach prosumenckich.

Fenomen tworzenia fortun i pasywnych dochodów z obrotów tylko konsumenckich, bez sprzedaży, popchnął tę branżę daleko do przodu. Markety i tradycyjny handel wyciągają od ludzi pieniądze, mimo iż prześcigają się w „taniości”, to i tak złudzenie, że oszczędzamy. Zawsze każdy konsument nabija pieniądze właścicielowi sieci, nieważne, jak tanio kupił. Związanie się z producentem, który wynagradza Cię za zakupy, pozwala Ci na udział w jego sieci i korzystanie z obrotów, wtedy to staje się mądrymi zakupami, które mogą bogacić.

Prosument to osoba, która dołącza do producenta i pomaga mu budować rynek poprzez marketing i reklamę. W zamian otrzymuje pieniądze za obrót, który wytworzy jego organizacja. Większość kompani buduje sieć własnych konsumentów, którym płaci za lojalność w zakupach.

Każdy uczestnik co miesiąc robi obrót, przyczyniając się do wzrostu przychodów firmy, którą reprezentuje, a firma płaci prowizję swoim uczestnikom już po dokonanym zakupie. Każdy zarejestrowany partner biznesowy gwarantuje sobie nawzajem program lojalnościowy, kupując u siebie w swoim sklepie. W zasadzie to partnerzy biznesowi sami tworzą swój wspólny system, bo wydają pieniądze na zakupy lojalnie u swojego producenta, a ten w zamian płaci partnerom za reklamę i obroty.

Prosumenci zarabiają pieniądze, wydając pieniądze na rzeczy, które i tak kupują, lecz robią to mądrzej, tworząc swój wewnętrzny obrót.

Moc projektów rekomendacyjnych bardzo często tkwi właśnie w zrozumieniu przepływu pieniędzy. Nie chodzi o to, co kupujemy i gdzie, tylko czy wydatki tworzą ludziom pasywa, czyli pozbawiają ich pieniędzy na zawsze, czy wydatki tworzą aktywa – stają się pewnego rodzaju inwestycją.

I właśnie różnica w pojmowaniu tych podstawowych pojęć staje się głównym fundamentem motywacji i rozumowania logicznego sensu budowania organizacji biznesowych. Trendy wyraźnie wskazują, że już nadeszła era prosumencka, gdzie absolutnie każda osoba może zmienić swój status materialny, angażując się w budowę takiego systemu.

Większość ludzi pracuje bardzo ciężko praktycznie całe życie, nie zabierając owoców swojej pracy w przyszłość, a budowanie projektów „multilevel” daje szansę przenoszenia owoców przeszłej pracy w przyszłość, gdyż raz spotkana osoba może stać się długofalowym partnerem biznesowym lub klientem, kupującym nawet do końca życia.

Numery ID, które przydziela firma, mogą być dziedziczone w razie śmierci budującego, jest to fantastyczne narzędzie do zapewnienia przepływu pieniężnego rodziny, jej zabezpieczenia nawet w przypadku śmierci, co nie jest możliwe w pracy klasycznej czy w małym przedsiębiorstwie.

Większość etatów i biznesów polega na tym, że zaczyna się ciągle każdy miesiąc od zera. Etatowiec bierze pensję za przepracowany miesiąc i, aby wziąć następną wypłatę, musi znów cały miesiąc pracować. Kiedy prowadzę klasyczną działalność, cyklem rozliczeniowym też jest miesiąc, czyli muszę zrobić taki obrót, aby przychody i marża z nich pokryły wszelkie koszty i zobowiązania, a jeśli coś zostaje na plus, to jestem bardzo zadowolony.

Fenomenem projektów społecznościowych opartych na konsumpcji własnej jest powiększająca się baza klientów kupujących regularnie z miesiąca na miesiąc w różnych częściach struktury, przez co za raz wykonaną pracę profitujesz tak długo, jak długo ktoś nabywa zużywalne produkty. Dzięki systemom rekrutacji i dzielenia marży na społeczność konsumencką, możesz stworzyć z czasem potężne obroty oraz rezydualne dochody. Dzięki usamodzielnianiu liderów, tworzysz ciągle rosnącą społeczność, zwiększając obroty, a za tym idzie – przychody.

Na pewno możliwości tworzenia systemów i sieci prokonsumenckich lub handlowych są bardziej ekscytujące i korzystniejsze niż klasyczne formy zarabiania, jednak z drugiej strony, musimy pamiętać, że nie wszystko jest dla wszystkich. Jak wszędzie, tak i w tym modelu, panują twarde zasady i reguły, które mogą pomóc Cię przybliżyć się do sukcesu, a ja na kartkach tej książki będę je omawiał i odkrywał przed Tobą ich tajemnice, które zrozumiałem dzięki nabytemu doświadczeniu.

Dzięki tej książce dostaniesz olbrzymią pigułkę wiedzy i doświadczenia, a także mnóstwo zagadnień z dziedziny zmian osobistych, które są potrzebne do działania w tym sektorze gospodarki.

Wykorzystując nowoczesną ekonomię i jej mechanizmy możesz zmienić całkowicie swoje życie, o ile będziesz gotowy działać na własny rachunek oraz zbudować odpowiednią tożsamość potrzebną do tego, abyś wziął dla siebie to, co możesz wypracować w tym modelu biznesowym.

Jednak, aby kiedyś firma pracowała dla Ciebie bez Twojego udziału, najpierw Ty musisz popracować dla niej i jeśli zasłużysz i dobrze wypracujesz relacje oraz przekażesz silną wizję przyszłości, a zaangażowani ludzie będą się w niej realizować, zbudujesz pasywne dochody dla siebie oraz dla partnerów z teamu.

 

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Możliwość komentowania została wyłączona.

Polecane artykuły

Trener jako źródło motywacji sportowca

  Trenerzy są często architektami odporności psychicznej swoich sportowców. Ich wpływ na motywację jest ogromny – zarówno poprzez bezpośrednią komunikację, jak i poprzez projektowanie środowiska

Niewidzialna siła sportowca

Pisałem i mówiłem wielokrotnie, że w sporcie wyczynowym kluczową rolę odgrywa nie tylko sprawność fizyczna, ale w coraz większym stopniu także siła psychiczna. To niewidzialna

Klucz do absolutnie najlepszych wyników

Uprawianie sportu najwyższej klasy to znacznie więcej niż tylko wysiłek fizyczny i umiejętności techniczne. Siła psychiczna jest ważnym czynnikiem, który często może zadecydować o zwycięstwie

Zapisz się do newslettera​​

i otrzymuj informacje i nowych artykułach na blogu, szkoleniach i publikacjach, które pomogą Ci kształtować Twoją przyszłość.