Sromotna porażka branży kształcenie przywódców
Przez ostatnie 10 lat jestem aktywnym promotorem przywództwa. Praktykuję non stop zadania lidera, budowanie zespołów, kształcenie liderów.
Działam aktywnie w branży budowania zespołów, zatem jestem na pierwszej linii frontu jeżeli chodzi o wpływ, zespół, sprzedaż, bycie liderem, inspirowanie, ale najważniejsze – kreowanie nowych liderów.
Moją misją nie jest praca z liderami gotowymi, ukształtowanymi – dla mnie nie ma tutaj żadnego wyzwania. Moja praca polega na spotkaniu „zwykłego człowieka” i zainspirowanie go do wejścia na ścieżkę lidera.
To jest gigantyczne wyzwanie.
Od kilkudziesięciu lat następuje nieustanny rozrost branży doskonalenia liderów – niezliczona ilość książek, szkoleń, audiobooków, wykładów, warsztatów, blogów, konferencji – i co? Porażka!
Świat jest pełen dysfunkcyjnych liderów, którzy sami mają potężne problemy na poziomach podstawowych ze sobą, gigantyczne luki komunikacyjne, osobowościowe, kompetencyjne, charakterologiczne – a zajmują stanowiska czy pozycje lidera.
Mój wniosek:
Branża doskonalenia liderów, literatura, szkolenia – poniosła porażkę.
Niektóre recepty na ukształtowanie dobrego, wiarygodnego lidera są nieprawidłowe, nieskuteczne.
Barbara Kallarman, prowadząca wykłady na temat przywództwa w Harvard Kannedy School, zgadza się z poglądem:
„Nie ma prawie żadnych dowodów, iż wszystkie te wydatki…przekładają się na przygotowanie i tworzenie lepszych liderów.”
Szkolenia przywódców, seminaria przywódcze zamieniły się w zajęcia „podnoszące na duchu” oraz „rozrywkowe” – a nie twardymi lekcjami i warsztatami z bycia światłym liderem.
Moim zdaniem, branża rozwoju osobistego odnośnie przywództwa w sporej mierze przyczynia się nawet do pogorszenia sytuacji przywództwa w świecie.
Branża rozwoju liderów zwiodła, do liderzy co raz szybciej trąca stanowiska, oraz co raz więcej ludzi czuje się zawiedzionych przez niekompetentnych liderów.
Branża rozwoju lidera w dużej mierze zamieniła się na świeckie kaznodziejstwo – nie na programy transformacyjne.
Lidera nie szkoli się inspiracyjnymi zdankami i cytatami, mowami motywacyjnymi, energetycznymi konferencjami – to nie działa, a wręcz pogarsza sytuację.
Z moralizatorskich wykładów nic nie wynika.
Stworzyłem autorskie szkolenie oparte na zupełnie innej koncepcji rozwoju – auto coahingu. Program ten to Kodowanie umysłu lidera – uważam za jeden z najlepszych programów rozwoju na rynku, o ile ktoś faktycznie chce twardo i dojrzale wejść w rolę lidera, a nie tylko naładować baterie.
W kategorii bloga „przywództwo” znajdziesz wiele wartościowych artykułów i ćwiczeń, poniżej jeden z fragmentów programu,
uściski Sławek