Kategorie
trening mentalny sportowców i trenerów

Przywiązanie emocjonalne zawodnika

Obsesyjne lgnięcie zawodnika do tylko przyjemnych emocji, może zakłócać wyniki sportowe i progres kariery.

Trenerzy (rozice) nieumyślnie przyczyniają się do przywiązania emocjonalnego, robiąc rzeczy, które odwracają uwagę od chwili obecnej i wizji długoterminowej.

Kluczem do zapobiegania przywiązaniu emocjonalnemu jest świadomość, że w sporcie będą tak porażki, jak sukcesy. Emocje będą skakać raz w górę, raz w dół i nie wolno sportowcowi skupiać się na emocjach – tylko na wzroście umiejętności, na następnym meczu i zawoach, na byciu w Tu i Teraz.

Aby gra była optymalna, wymagane jest bycie w Tu i teraz.
Aby rozwijać karierę i kompetencje, wymagane jest przejście do następnej gry.

„Świętuję zwycięstwo, kiedy zaczynam schodzić z boiska. Zanim dotrę do szatni, mam już dość.”

Mądre rady dla trenerów lekkoatletycznych i sportowców na każdym poziomie od emerytowanego i sławnego głównego trenera piłki nożnej Uniwersytetu Nebraski, Toma Osborne’a.
Osborne zgromadził niesamowity rekord kariery wynoszący 255-49-3 podczas swojej 25-letniej pracy jako główny trener drużyny Cornhuskers, w tym zdobywając mistrzostwa krajowe NCAA Division I w latach 1994, 1995 i 1997. On na pewno coś wie o wygrywaniu.

Jaki jest złoty klucz sukcesu tego trenera?

Trenerzy i sportowcy muszą zrobić wszystko, co w ich mocy, aby wyjść do przodu po zakończonych meczach i całkowicie skupić się na kolejnych zawodach. Może to być zniechęcające wyzwanie po zwycięstwie, porażce, remisie i cokolwiek innego się wydarzy, ale ma kluczowe znaczenie dla ostatecznego sukcesu, takiego jak ten osiągnięty przez Osborne’a.

Jaki jest najważniejszy mecz sezonu?

Pytanie, które należy zadać i omówić ze sportowcami w każdym wieku.
Prawidłowa odpowiedź: gra, w którą grasz lub ta, do której się przygotowujesz. Nie możesz nic zrobić, aby zmienić wynik poprzednich konkursów, meczy i zawodów.
Rozmyślanie o przeszłości jest jak tarzanie się w popiołach pożaru.
Takie postępowanie odwraca uwagę od wykonywanego zadania w Tu i Teraz. Rozpamiętywanie przyszłych zawodów, wykraczających poza te obecne lub te, do których się przygotowujemy, to kolejne bezsensowne odwracanie uwagi od chwili obecnej.

Zazwyczaj myślimy o stratach i słabych wynikach jako o największych zakłóceniach psychicznych podczas zawodów . Frustracja, irytacja, zwieszenie głowy i użalanie się nad sobą, które przesłaniają skupienie się na bieżącym występie lub przygotowaniach do następnego meczu, to zmora wielu tererów i zawoników.

 

Kolejną rzeczą, która może rozpraszać umysł, zwłaszcza młodych sportowców, jest rozmyślanie o radości i ekscytacji związanej ze zwycięstwem i udanym występem. W terminologii psychologicznej nazywa się to „przywiązaniem emocjonalnym”.

Przykłady „przywiązania emocjonalnego”.

Trenerzy młodzieżowi często radzą sobie z tym zniechęcającym rozproszeniem, jakie wykazują ich młodzi sportowcy, i często nieumyślnie dolewają oliwy do ognia, nie modelując swoich zawodników, jak powinni się zachować, zgodnie z radą Toma Osborne’a.

Licealna drużyna piłkarska, która wygrywa ważny mecz rywalizacyjny, udaje się do szatni po meczu z okrzykiem i kontynuuje świętowanie długo po powrocie do domu. Trzymanie się emocji może odwrócić uwagę i przełożyć się na następny tydzień, prowadząc do połowicznych i nieefektywnych treningów, co w efekcie doprowadzi do kiepskich wyników w następnym meczu.

Trenerzy często przyczyniają się do przywiązania emocjonalnego, wygłaszając długie, uroczyste przemówienia po meczach i przesadzając w zapewnianiu swoim zawodnikom komplementów.

Bardzo często sam to miałem w tenisie stołowym – po wygraniu pierwszego meczu, tak się rozluźniałem, tak oprężałem, że na kolejnym meczu – traciłem skupienie, koncentracje, mobilizacje i często przegrywałem ze słabszymi zawonikami, jeżeli nie wróciłem o stanu skupienia.

Wyjaśnianie „przywiązania emocjonalnego”

Pochłonięcie ekscytacją i szczęściem może odwrócić uwagę od właściwego skupienia i doprowadzić do psychicznego i emocjonalnego załamania lub rozproszenia.

Pochłonięcie porażką, roztrząsanie, rozpamiętywanie, obwinienie siebie czy innych zbyt długo, może spowodować niepotrzebne straty, obniżenie wiary w siebie lub rezygnację całkowitą ze sportu.

„Szczęśliwość-szczęście, radość-radość nie są podróżą człowieka” – wyjaśnił psycholog Steven C. Hayes w niedawnej prezentacji.
„Zwycięstwo jest niesamowite,  osiąganie celów jest niesamowite, ale nie pozwól, aby to było kamieniem młyńskim u twojej szyi i niech będzie błędnym przewodnikiem po słodko-gorzkiej jakości prawdziwego życia, w którym są przypływy i odpływy dobra i zła. ”

Trzymanie się tak pozotywnych emocji, jak i negatywnych w Tu i Teraz, to życie nierealnym światem i często powoduje zaburzenie wzrostu kariery.

W życiu, przywiązanie emocjonalne jest podstawą uzależnień, czy to narkotyków, alkoholu i hazardu, lub innych kompulsywnych zachowań, takich jak nadmierne granie w gry wideo, fiksacja na ekranie telefonu, ciągła potrzeba uwagi społecznej itp. – jest to desperacka próba trwałego  „zablokowania” czego co minęło lub nie nadeszło, emocjonalny szum. To droga do zniszczenia życia.

Przypływy i odpływy emocji są normalne. Zezwolenie na ten przepływ pozwala nam dostosować się do skutecznego działania. Trzymanie się przyjemnych emocji uniemożliwia sportowcom dokonanie wzrostów oraz rozwijania ich potencjału.

Sport ma swoje wzloty i upadki i lepiej umieć na nie skutecznie reagować. Niepozwolenie na przypływy i odpływy emocji poprzez trzymanie się dobrego samopoczucia lub negatywnego – zmniejszy zdolność skutecznego dostosowywania się i optymalnego działania.

Podejście profesjonalnych sportowców

Scena po meczu w szatni drużyny profesjonalnej, kiedy w wstatniej sekundzie zobyto zwycięski punkt. Trener zaskoczony spokojem, jaki panował po wejściu do szatni Baltimore po meczu, poprosił weterana defensywy Ravens, Chrisa Canty’ego, o wyjaśnienie braku emocji.

„Cóż, gdybyś tu był, kiedy zeszliśmy z boiska, widziałbyś podekscytowanie” – odpowiedział Canty mierzący 6 stóp i 7 cali, 317 funtów. „Ale ci goście nie są bandą licealistów. Licealiści nie przestają skakać i wrzeszczeć po zwycięstwie”.

„Ci goście to profesjonaliści” – kontynuował Canty, wskazując swoim masywnym ramieniem na kolegów z drużyny. „Już przygotowują się do następnego meczu”.

Żadnego wiązania emocjonalnego. Świadomość drogi prze zawodnikami powoduje NATYCHMIASTOWE SKUPIENIE na następnym meczu.

Zaczyna się od świadomości.

Ciesz się zwycięstwami i satysfakcjonującymi występami, ale zwróć uwagę, kiedy przyjemność koliduje z bieżącymi zawodami lub przygotowaniami do następnych zawodów. Ostudź emocje i wejdź w chwilę obecną. Trzymanie się emocjonalne dotyczy przeszłości i może odwrócić uwagę od działań potrzebnych w bieżącym momencie.

Skoncentruj swoje zmysły (zwłaszcza oczy) na tym, co dzieje się w tej chwili. To właśnie trening akceptacji i zaangażowania nazywa „świadomością pięciu zmysłów”. To klucz do wyjścia z głów i wejścia do gry.

Niech Twoje zmysły będą przewodnikiem po chwili obecnej, optymalnym działaniu, a nie Twoim stanie emocjonalnym, przyjemnym lub nieprzyjemnym.

Specjalna uwaga dla trenerów i rodziców.

Pomóż swoim sportowcom pozostać w teraźniejszości. Żadnych długich przemówień po meczu po dobrym lub słabym występie. To odwraca uwagę sportowców od skupienia się na przygotowaniach do kolejnych zawodów. (Ponadto sportowcy nienawidzą tych rozwlekłych i nudnych wykładów. Są zmęczeni, chcą wrócić do domu i nie są uważni.)

Podczas zawodów trenerzy muszą zauważać, kiedy sportowcy są za bardzo uszczęśliwieni sukcesem lub rozpaczają zbut ługo po nieudanym występie.

Bo jedyne życie jest w Tu i Teraz, a najważniejszy mecz? To ten następny…

 

Pozrawiam, Sławek

Kategorie
trening mentalny sportowców i trenerów

Praca nad kształtowaniem charakteru zawodnika

Każdy zawodowy sportowiec jest, a przynajmniej powinien być nastawiony na osiąganie sukcesów i ulepszanie swojej siły fizycznej i mentalnej. Są to ludzie, których charakteryzuje zazwyczaj duża odporność psychiczna i życiowa. Taki zawodnik kiedy widzi problem, nie dostrzega kłopotu, ale możliwości, które może wykorzystać.

Aby jednak osiągać wybitne sukcesy, należy o sobie samym wiedzieć jak najwięcej. Temu służy przede wszystkim trening mentalny.

Eksperci są zgodni, co do tego, że im szybciej rozszyfrujemy swoje własne „ja”, poznając dogłębnie także swoje słabości, tym łatwiej będzie nam pokonywać wewnętrzne bariery. Sukces zależy od nas samych, ale żeby go osiągnąć należy znać swoje uzdolnienia i słabe strony.

Rozwój osobisty w sporcie to nader wszystko sprecyzowanie celu, który chcemy osiągnąć.

Ile osiągnięcie sportowego wyniku będzie nas kosztowało siły fizycznej i psychicznej, i jak się do tego najlepiej przygotować – to jest obszar który zawodnik musi być świadomy.

Nie od dziś wiadomo, że najlepsi sportowcy na świecie osiągają mistrzowskie rezultaty, ale tylko wtedy, gdy ich treningi są przygotowane wprost idealnie pod konkretne, sprecyzowane i dokładne wymagania.

Podstawowym czynnikiem jest wyeliminowanie spraw, które powodują blokadę w rozwoju. Dobry zawodnik sportowy, taki, który osiąga sukcesy zawodowe i prze do przodu, musi charakteryzować się pewnością siebie, i pewnością co do swoich czynów – tutaj niepewność działa jak nokaut.

Wybitny zawodnik – nie tylko wie dlaczego robi to co robi – ale także pracuje ciężę j i mądrzej niż inni zawodnicy – dlatego jest wybitny.

Wyrobienie dobrej samooceny chociaż trwa nie raz i kilka lat, jest następnym niezbędnym fundamentem do tego, aby sportowiec mocno stał na ziemi i z powodzeniem osiągał następne poziomy mistrzowskie.

Zawodnicy sportowi to w głównej mierze wojownicy – i to oni są w przeważającej części najlepsi na zawodach sportowych.

Charakteryzuje ich wytrwałość w dążeniu do założonych celów niejako „wrodzona”. Ale sport to przecież ciągłe treningi, dlatego nastawienia na nieprzerwany rozwój zawodnika można się nauczyć, wytrenować do perfekcji, a potem zbierać tylko owoce swojej pracy.

Warunek jest jeden: dla zawodnika, który chce osiągać powodzenia sportowe – rozwój osobisty, mentalny, fizyczny i psychiczny musi być ciągły oraz stały.

Tylko progres jest gwarancją sukcesu.

Bo przecież kto się nie rozwija – ten stoi w miejscu, wręcz się cofa, a tego żaden zawodnik nie chce.

Nieoceniona pomocą w pokonywaniu słabości, w zachowaniu długotrwałej dyscypliny i też wypracowaniu dobrych nawyków często okazuje się świadomy trener. To on, w dużej mierze pomaga pokonać stres czy paraliż, nieśmiałość i motywuje do dalszych osiągnięć.

Aby natomiast mentalnie się rozwijać, każdy sportowiec powinien pracować nad sobą i swoimi przekonaniami, by unikać wewnętrznego sabotażu i nabrać pewności co do swoich poczynań.

Tutaj warto pomyśleć nad odpowiednim kursem kształtującym mentalność, bo poukładane życie psychiczne jest niezbędnym krokiem do osiągnięcia zamierzonych celów.

Wojownik, który jest świadomy swoich słabości, jest w stanie nad nimi zapanować poprzez świadomy trening i nie pozwoli im przejąć kontroli nad swoją karierą sportową.

Następnym punktem jest zrozumienie, że to w jaki sposób zawodnik postrzega sam siebie wpływa na to, jak zachowuje się w strefie w której gra.

Samoocena determinuje zawodnika przeznaczenie i poziom sportowy.

Odnalezienie w sobie dobrego poczucia własnej wartości, którą realnie widać w zachowaniu, w wyznaczonych celach – da poczucie spełnienia wewnętrznego i przełoży się na osiąganie coraz to większych sukcesów.

Budowanie świadomości i własnej siły umysłowej to jedyny sposób by osiągać poziom wybitny i przejść do legendy.

Zatem walka ze swoimi słabościami i pozytywne nastawienie do samego siebie są pożądanym krokiem do ciągłego rozwoju zawodnika. W ten sposób kształtuje się charakter sportowca i jego postawa do podejmowania coraz to nowych wyzwań i podążania wymarzoną ścieżką kariery w sporcie.

Pozdrowienia, Sławek

Zapisz się do newslettera​​

i otrzymuj informacje i nowych artykułach na blogu, szkoleniach i publikacjach, które pomogą Ci kształtować Twoją przyszłość.