Wybór postrzegania świata i siebie
Mentalność ofiary to przekonanie o tym, że jest się gorszym, niezasługującym, bezwartościowym.
Przekonania na szczęście można zmienić, a jeśli nie pomagają żyć szczęśliwie i osiągać celów osobistych czy zawodowych, oraz czuć się dobrze – nalży bezwzględnie zmienić.
Przyjęcie mentalności ofiary, rodzi bierność, wycofanie, wstyd, odpuszczanie i poddawanie się. Osoba która przyjęła taką samoocenę – nastawia się praktycznie na przetrwanie i minimalną egzystencję. Nie ma szans na rozwijanie swojego potencjału, odkrywanie go, a tym bardziej na realizowanie i osiąganie wyników.
Mentalność „nie nadaję się, nie umiem, jestem do niczego” – narodziła się w przeszłości na podstawie zdarzenia (czasem jednego), które stało się generalizacją na przyszłość.
Bardzo często jedno wydarzenie, które w odpowiedni – niekorzystny dla siebie sposób zinterpretowaliśmy, rzutuje na całe późniejsze życie.
Poprzez generalizacje i uogólnienia – tworzymy osądy o sobie i świecie.
To zabójca rozwoju, wyników, osiągania celów, cieszenia się codziennością.
Przyjęcie i zaakceptowanie się w roli ofiary zabija sukces. Nastawiamy się nie na rozwój, tylko na stagnację (już zawsze taka/taki będę), nie wyznaczamy celów bo i tak nie wierzymy że go osiągniemy, a brak wyznaczania celów chroni przed rozczarowaniem kiedy ich nie osiągamy.
Czym się charakteryzuje ofiara?
- Wycofaniem, brakiem „atakowania”, bo nie wierzy, że wysiłek na cokolwiek się zda. Brak próby działania, brak podjęcia wysiłku próbowanie ponownego – to charakterystyka osób wierzących że i tak im się nie uda.
- Nie podchodzi z determinacją do zadań, celów, realizacji planów i marzeń. Samodyscyplina nie jest mocną stroną, kiedy głęboko wewnątrz czujesz że i tak tego nie zrobisz, nie osiągniesz. Dlatego upór nie istniej u osób w roli ofiary, wytrwałość nie istnieje, konsekwencja nie istnieje.
- Ma negatywne dialogi wewnętrzne, niską samoocenę, negatywny wizerunek własny. Zatem taka osoba jest bez energii, bez odczucia radości i szczęścia, często jest w depresji lub wiecznym zdenerwowaniu.
Negatywne dialogi wewnętrzne powodują ciągły konflikt wewnętrzny z częściami osobowości, które chcą działać i chcą się angażować. Jednak osobowość główna „ofiary” zarządza i lideruje innymi częściami. - To oddanie kontroli, odpowiedzialności za wyniki. Rola ofiary blokuje przed wzięciem dojrzałeś odpowiedzialności za swoje życie i często pracę, gdyż przekonanie „nie dam rady”, „nie potrafię”, „nie umiem” – nie pozwalają uwierzyć we własną samodzielność.
- Ma przekonanie że nic się nie da zrobić. Zatem żyje w poczucie bezsilności, niesprawiedliwości, braku inicjatywy i nadziei. Wiadomo jakie emocje to rodzi w ciele i jaki nastrój.
- Mentalność ofiary obwinia świat, otoczenie, los za swoją sytuację, los, problemy i kłopoty. Jest to osoba często pretensjonalna, szukająca winy w innych ludziach i zdarzeniach, nie widzi siebie jako przyczyny okoliczności i jakości życia.
Jest rozwiązanie
W moim życiu przez prawie 30 lat byłem w roli ofiary. Miałem wszystkie symptomy wyżej wymienione i o wiele więcej.
Wiem jak to jest żyć jako inwalida emocjonalny, finansowy, relacyjny, w toksycznych relacjach i związkach.
Wiem jak czuje się ktoś, kto ma te programy i schematy działania, nie pozwalające cieszyć się życiem, realizować cele i żyć w normalnym związku.
Wiem jakie płaci się koszty za życie w schemacie ofiary na poziomie życia osobistego i zawodowego.
Dziś wiem, co jest potrzebne na poziomie głębokim, aby stanąć na nogi. Dlatego mam rozwiązanie na ten gigantyczny problem ludzkości, bazujące na mojej osobistej transformacji i doświadczeniu – program potężnego rozwoju osobowego Lutherapy.
Lutherapy – uzupełnia niemalże wszystkie luki, zasoby, dziury rozwojowe, które nie pozwalają cieszyć się życiem i powodują życie w roli ofiary.
Oczywiście szkolenie nie zastępuje pracy ze specjalistą, ale może być wyśmienitym uzupełnieniem a w niektórych przypadkach może zupełnie wystarczyć postawić się na nogi.
Gwarancję 100% satysfakcji lub zwrot pieniędzy afirmuję swoim nazwiskiem.
Zapraszam na warsztaty jeden na jeden. Niektórzy wiedzą, jak znaleźć czas.
Uściski, Sławek