Kategorie
biznes rekomendacyjny finanse i przedsiębiorczość

Niezależność finansowa – ponad 10 lat wolności

Jeśli pieniądze pasywnie zarabiane pokrywają Twoje wydatki – jesteś wolny

Ponad 10 lat temu spotkałem na swojej drodze faceta, który “na siłę” pokazał mi pewne możliwości. Dlatego “na siłę” bo ja byłem zamknięty na spotkania biznesowe i nie miałem ochoty tracić czasu na jakieś bzdury. Przyjechał do mojego biura niezapowiedziany, powiedział że potrzebuje 20 minut. 

Kazał mi się zamknąć i słuchać.

W 20 minut pokazał mi zupełnie nowe możliwości i perspektywy o których wcześniej nie miałem zielonego pojęcia.

Zobaczyłem inny model biznesu, zobaczyłem perspektywy i możliwości, jakie nie dawało mi prowadzenie mojego biura ani etat.

Na początku trochę się przestraszyłem, ponieważ nie wiedziałem czy to jest dla mnie, czy ja się do tego nadaje.

Po spotkaniu nie mogłem spać, ponieważ wiedziałem, że świat ma dużo lepsze możliwości, i są lepsze narzędzia którymi obecnie posługuje się ja w klasycznym biznesie czy na normalnym etacie.

Około tygodnia zajęło mi podjęcie decyzji, ale było to dla nie trudne, bo miałem wiele obiekcji, obiekcji i hamulców.

I mimo, iż nie wiedziałem czy sobie poradzę, czy to jest dla mnie, postanowiłem spróbować i zobaczyć co z tego wyjdzie.

To był model biznesu rekomendacyjnego, czyli budowanie organizacji i struktury konsumencko – biznesowej dla producenta.

Na początku mi nie szło i przez pół roku stałem praktycznie w miejscu, gdyż jeżeli już kogoś dołączyłem, to rezygnował w ciągu kilku najbliższych tygodni czy miesięcy.

Po sześciu miesiącach zatrzymałem się na kilka dni i postanowiłem porozmawiać sam ze sobą, oraz od nowa podjąć decyzję. Albo jest to dla mnie i robię to dobrze, porządnie i profesjonalnie, lub odpuszczam i wracam do klasycznych metod zarabiania pieniędzy. 

Decyzja była na tak i postanowiłem nie rezygnować. Zdecydowałem że będę samodzielny odpowiedzialny, sam będę budował zespół, szkolił go i wdrażał ludzi. Narodziła się taka wewnętrzna decyzja, że chce zostać profesjonalnym liderem.

Ponieważ nie miałem wśród znajomych ludzi odpowiednich i gotowych do takiego modelu biznesowego, musiałem zacząć poznawać kandydatów do współpracy na zimnym rynku i wyjść poza strefę komfortu.

Wiedziałem że warto to zrobić i do skutku szukać odpowiednich partnerów biznesowych, ponieważ tutaj działają potężne dźwignie i mnożniki  w tym biznesie.

Dwie trzy osoby dołączone, zaangażowane, pozytywnie nastawione, mogą zmienić i dokonać przełomu w biznesie.

Tak też się stało.
Po półtora roku, prowizja miesięczna pokrywała już moje rachunki, a ja mogłem zacząć żyć tylko z tego modelu biznesowego.

Dało mi wolność i niezależność finansową.

Mogłem zająć się tylko tym, odblokował mi się czas, nie musiałem chodzić do klasycznej pracy, ani otwierać biura, czy prowadzić żadnej innej “normalnej” firmy.

Od tamtej pory jestem niezależny finansowo i czasowo, podróżujemy z Dagą po świecie kilka razy w roku, dochody roczne osiągają kilkaset tysięcy zł, ale najważniejsze jest to, że pomagam to samo osiągać innym, którzy są gotowi wewnętrznie wejść na drogę nowoczesnego biznesu.

Uważam, żyjemy w czasach w których istnieją dostępne dla każdej osoby narzędzia pozwalające wygenerować dodatkowe niepieniężne, a  po pewnym czasie mogą dać dużą niezależność finansową i czasową.
Uważam, że każdy powinien zbudować swój drugi dochód w biznesie online, gdyż nigdy nie wiemy, co się wydarzy w klasycznych formach zarabiania pieniędzy. 

Dzisiaj każdy człowiek może zbudować system generujący kilka lub kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie, w czasie od dwóch do trzech, czterech lat, a nawet i szybciej.

Modele wynagradzania w systemie dystrybucji rekomendacyjnej, pozwalają generować nielimitowane dochody miesięczne.

Od około 10 lat jestem świadomym ambasadorem takich modeli biznesowych. Jeżeli jeszcze nie działasz w takim systemie, nie masz dobrego prowadzenia, lidera czy dobrego partnera biznesowego – fabryki lub firmy, to uważam, że powinieneś się bardzo poważnie temu przyjrzeć podjąć jakąś decyzję. 

Żyjemy w czasach gdzie nie trzeba zarabiać tylko na rachunki i na przeżycie, obecne modele biznesowe powodują, że każdy człowiek może zacząć swój projekt bez ryzyka, z niskim wkładem własnym na start. A także może przeznaczać na budowanie takiego systemu, tylko kilkanaście godzin tygodniowo, to szansa na wielką skalę.

Jeżeli dorosłeś i dojrzałaś człowiek do czegoś więcej niż zarabianie tylko na przeżycie, na rachunki, kredyty czy na jedzenie, to skontaktuj się ze mną.

Dysponuję gotowym systemem, nowocześniejszymi narzędziami i sprawdzoną metodologią, która pozwali Ci budować swoją niezależność finansową mądrze i bezpiecznie.

Mamy tylko jedno życie i powtórki nie będzie, skoro masz lepsze możliwości niż Twoi przodkowie, którzy nie mieli takich szans, to wielkim marnotrawstwem byłoby zlekceważenie takich możliwości jakie mamy.

A teraz policz na szybko, ile potrzebujesz zarabiać, abyś pokrył swoje wszelkie rachunki, oraz zapewnił sobie i swojej rodzinie pełne bezpieczeństwo i godne życie – napisz tę sumę, i zadaj sobie pytanie:

Czy robiąc to, co do tej pory robisz, kiedykolwiek będziesz mógł realnie tyle zarabiać trwale? Stabilnie? Być wolnym człowiekiem?

Jeśli odpowiedź brzmi nie, to dojrzyj w kwestiach finansowych i rozpocznij budowanie swojego systemu wraz z naszą społecznością i w naszym zespole.  Będzie nam miło wspólnie tworzyć lepsze życie dla nas i naszych rodzin.

Zrób ten krok, napisz do mnie, zadzwoń lub dołącz do naszego projektu, abyśmy pracowali dla Ciebie.

Bo pamiętaj;

Jeśli pieniądze pasywnie zarabiane pokrywają Twoje wydatki – jesteś wolny. Możesz to zrobić!

Pozdrawiam, Sławek

 

 

Kategorie
osiąganie i skuteczność

Nie cele są najważniejsze – tylko droga którą kroczysz

Liczy się kierunek, nie cele

 

Liczba osób, którzy nie mają pojęcia co mają ze sobą zrobić, jest przerażająca. Należysz do nich? Spędzą swoje życie na tym, czego nie lubią robić, nie chcą robić, kompletnie marnując swoje życie. Chodzą do pracy, której nienawidzą, popełniając emocjonalne przestępstwo na swojej duszy.

Mogę śmiało napisać, że najwięcej energii życiowej nie straciłem na zdobywaniu celów, na zarabianiu pieniędzy, pracę nad sobą czy biznes. Tak zawsze myślałem, ale kiedy przeanalizowałem własne życie, nie mogę tego powiedzieć.

Najwięcej energii traciłem każdego dnia i każdej godziny, kiedy nie byłem na swojej ścieżce życia. Prace, które nie były zgodne z moimi wartościami, nigdy nie dawały mi poczucia sensu tego co robię, a partnerki z którymi mieszkałem, nigdy do mnie nie pasowały.

W takim życiu nie ma tego poczucia sensu istnienia, spokoju wewnętrznego czy tych najgłębszych, najpiękniejszych uczuć, które sprawiają, że czujesz się maksymalnie szczęśliwą osobą.

Dopiero, kiedy znalazłem pełną odwagę, by wejść na moją ścieżkę życia i robić to, co kocham, ranki zaczęły być piękne,  a głębokie poczucie misji nadało mojemu życiu sens i znaczenie.

Dopiero, kiedy znalazłem miłość swojego życia, osobę o której zawsze śniłem, moją Dagusię, zrozumiałem, że wejście na własną drogę życia zgodne z własnymi wartościami i zasadami, powoduje także spotkanie tego partnera, który dokładnie jest dla ciebie stworzony.

Teraz, z perspektywy czasu, dziękuję światu za to, że nie pozwolił mi na siłę robić tych różnych rzeczy, które nigdy by mnie nie uczyniły naprawdę szczęśliwego i spełnionego. Teraz dziękuję za rozwód i wszystkie rozstania, które z perspektywy czasu były błogosławieństwem, gdyż pozwoliły mi wejść na swoją ścieżkę życia, i odnaleźć tę kobietę, bez której nic nie ma sensu. Dziękuję za wszystkie zamknięte firmy, biura, zwolnienia z pracy, dzięki którym robię dziś to, co jest moje a nie cudze.

Nie będziesz szczęśliwy, jeśli nie idziesz swoją ścieżką życia. Nie będzie spokoju, pieniędzy, poczucia sensu istnienia, jeśli nie żyjesz w zgodzie ze swoimi wartościami, tak zawodowo, w związku, i najważniejsze – sam ze sobą.

Na pewno nie będzie szczęścia, jeśli naprawdę nie będziesz    w pełni świadomy tego, czego chcesz od życia, oraz nie wejdziesz na tor, na którym możesz realizować siebie najpełniej.

Być może jesteś osobą, która czuje, że nie żyje swoim własnym, ukochanym życiem. Czujesz brak spokoju wewnętrznego i to odczucie pustki, braku głębszego znaczenia tego co robisz, kim jesteś, dokąd zmierzasz.

Być może wyznaczasz cele, szkolisz się u najlepszych trenerów, czyniąc ich milionerami, wydałeś już majątek na swoją edukację z rozwoju osobistego, książki, kursy, lecz ciągle czegoś nadal Ci brakuje. Gdzieś w głębi duszy, czujesz niepokój, stres czy wewnętrzne rozdarcie, bo wiesz, że czas ucieka Ci przez palce, dzień mija za dniem, a u Ciebie wciąż jest to uczucie braku spełnienia.

Powiem Ci dlaczego tak się czujesz – nadal nie idziesz swoją ścieżką życia, nie żyjesz na sto procent tak, jak powinieneś żyć. Całkowicie w zgodzie z samym sobą.

Żadne cele, marzenia i poczucie sensu nie będą odczuwane, nie uczynią Cię w pełni szczęśliwym i zrealizowanym człowiekiem z misją, kiedy robisz cudze cele, działasz w cudzych projektach, mieszkasz z ludźmi, którzy nie są dla Ciebie, i nie chcą być dla ciebie.

Robienie czegokolwiek, ciężko pracując, wcale nie musi oznaczać, że jest to wartościowe i prowadzi Cię do wymarzonego życia. Mieszkanie z kimkolwiek, nie oznacza bycie kochanym czy szczerej miłości.

Jesteś projektantem swojego życia.

Piszesz historię swoimi działaniami, zachowaniem i myśleniem. Tylko czy idziesz przez życie świadomie i ukierunkowanie, czy rządzi Twoimi zachowaniami i odczuciami przypadkowość, brak celowości, odczucie brak sensu istnienia, zależy wyłącznie od tego, czy jesteś świadomy kroczenia własną drogą, czy jak większość ludzi – kroczy cudzą lub kompletnie nieświadomą.

Nikt inny nie napisze Twojej historii, nikt inny nie przeżyje życia za Ciebie, gdyż to Ty tworzysz swoje przeznaczenie.

Możesz dodać coś do tego świata od siebie, bez względu, czy jest to dobra emocja, wspieranie innych, czy być może produkt, o ile to świadomie postanowisz. Możesz być prawdziwym sobą i odważyć się realizować siebie, a nie być trybikiem tylko dla innych, cudzych celów oraz marzeń. I nie chodzi tu o wielkie dzieła, projekty, wynalazki czy bycie legendą, choć to jest możliwe. Ale mam na myśli świadome życie, w którym wiesz co robisz, kim jesteś, dokąd zmierzasz   i czujesz sercem w tym wszystkim olbrzymi sens. Czujesz, że żyjesz w zgodzie ze swoimi zasadami, które są szanowane przez tych wszystkich ludzi, z którymi wasze ścieżki życia się krzyżują.

Są publikacje, szkolenia, zdania – po których następuje pewien przełom, gdzie wszystko zaczyna się od nowa i już nic nie jest takie samo jak wcześniej – rodzimy się raz jeszcze.

Może ten program ma w sobie choć jedno zdanie, jedną sesję, która spowoduje ten przełom w Twoim życiu i stanie się dla Ciebie pewną dźwignią do wzbudzenia w sobie większej odwagi, większej świadomości na to, aby zacząć żyć swoim własnym wymarzonym życiem.

Będziemy tu mówić o najważniejszej rzeczy, która dostępna jest dla Ciebie na tej planecie. To jest o Twoim życiu, o jego głębokim sensie, świadomych codziennych wyborach prowadzących do celów i marzeń oraz o Twojej życiowej, jedynej drodze.

Poznaj i przepracuj program

Projektowanie Swojej Świadomej i Spełnionej Przyszłości 

 

Zapisz się do newslettera​​

i otrzymuj informacje i nowych artykułach na blogu, szkoleniach i publikacjach, które pomogą Ci kształtować Twoją przyszłość.