Kategorie
trening mentalny sportowców i trenerów

Techniki mobilizacyjne dla sportowców

TECHNIKI MOBILIZACYJNE DLA TRENERÓW I SPORTOWCÓW

Wyznaczanie celów

Należy zachęcać sportowców do wyznaczenia kilku ambitnych, ale możliwych do osiągnięcia celów długoterminowych; być może za trzy lub cztery lata reprezentować swój kraj na ważnych mistrzostwach. Dzięki umożliwieniu sportowcom wyznaczania własnych celów jest bardziej prawdopodobne, że zaakceptują stojące przed nimi wyzwania i będą dążyć do nich z entuzjazmem.

Aby sportowcy mogli realizować swoje cele długoterminowe, powinni również wyznaczać odpowiednie cele średnioterminowe.
Na przykład po zdobyciu brązowego medalu na Igrzyskach Olimpijskich w Atenach w 2004 r. brytyjska siedmioboistka Kelly Sotherton postawiła sobie za średnioterminowy cel zdobycie tytułu mistrza Wspólnoty Narodów w 2006 r. w Melbourne (co osiągnęła) w drodze do realizacji swojego długoterminowego celu, jakim jest zostać mistrzem olimpijskim na Igrzyskach w Pekinie w 2008 r.;

Zdecydowanie najważniejsze cele z praktycznego punktu widzenia to cele krótkoterminowe, ponieważ to dzięki nim sportowcy skupiają się na punktach kontrolnych, które mają kluczowe znaczenie dla osiągnięcia doskonałych wyników. Dlatego cele krótkoterminowe powinny być zorientowane głównie na proces.

Na przykład, gdy Wayne Rooney z Manchesteru United doznał kontuzji śródstopia na sześć tygodni przed rozpoczęciem mistrzostw świata w piłce nożnej, w wyścigu o odzyskanie pełnej sprawności wyznaczył szereg celów procesowych. Obejmowały one codzienne sesje fizjoterapeutyczne, ćwiczenia lecznicze w komorze tlenowej, ćwiczenia aerobowe bez obciążania, monitorowanie spożycia składników odżywczych i tak dalej.

Cele należy regularnie monitorować i korygować. Jednym z największych błędów trenerów przy wyznaczaniu celów jest to, że często mają zbyt sztywne podejście. Proces wyznaczania celów działa najlepiej, gdy istnieje pewna elastyczność, a indywidualny sportowiec lub zespół przejmuje odpowiedzialność za każdy cel. Dlatego trenerom i menedżerom lepiej będzie, jeśli przy ustalaniu celów zastosują odrobinę demokracji, szczególnie jeśli pracują z bardziej doświadczonymi sportowcami.

Korzystanie z nagród zewnętrznych

Kluczowym aspektem skutecznego wykorzystania nagród zewnętrznych jest wzmocnienie przez nich poczucia kompetencji i własnej wartości sportowca. Dlatego nagroda powinna mieć charakter informacyjny, a nie kontrolny. Jeśli nagroda zacznie mieć charakter kontrolujący, może znacząco osłabić motywację wewnętrzną. Aby nagroda miała charakter informacyjny, zaleca się, aby miała stosunkowo niewielką wartość pieniężną (tzn. była nagrodą symboliczną), np. tytuł „kobiety meczu” lub „sportowca tournée”. Nagroda powinna być także wręczona sportowcowi przed wszystkimi potencjalnymi odbiorcami, z naciskiem na prestiż z nią związany. Inne popularne sposoby wykorzystania żetonowych nagród obejmują wyrycie nazwisk sportowców na corocznych tablicach z wyróżnieniami za ich wkład lub wręczenie specjalnego elementu ubioru.

Muzyka motywacyjna

Szczególnie dobrym sposobem na motywowanie sportowców na treningach i przed zawodami jest wykorzystanie muzyki, którą uważają za inspirującą. Tim Foster, złoty medalista olimpijski w wioślarstwie na Igrzyskach Olimpijskich w Sydney, obecnie szanowany trener, wykorzystuje muzykę do przerywania wszystkich prowadzonych przez siebie sesji treningowych w hali. W szczególności podczas treningu obwodowego lub interwałów na ergometrze wioślarskim włącza głośną/szybką muzykę, natomiast w okresach odpoczynku – cichą/wolną muzykę.

Dlatego czas pracy i odpoczynku reguluje muzyka. Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Brunel wskazują, że takie podejście zwiększa wydajność pracy, zmniejsza odczuwany wysiłek i poprawia afekt podczas wykonywania zadania – przyjemność odczuwaną podczas wykonywania czynności.

Pozytywny dialog ze sobą

Pozytywna rozmowa własna to technika, którą można zastosować w celu zwiększenia motywacji w szerokim zakresie dziedzin osiągnięć. Wykorzystuje potężny wewnętrzny głos sportowca, aby wzmocnić jego poczucie własnej wartości lub ważne aspekty jego wyników. Przy odpowiednich powtórzeniach rozmowa z samym sobą może pozytywnie zmienić system przekonań sportowca. W mojej pracy ze sportowcami stosuję trzy rodzaje autodyskusji i zilustruję każdy z nich przykładem, który pomoże Ci w wymyśleniu własnego.

Pierwszy typ to rozmowa własna na temat zadania, która służy skupieniu uwagi sportowca na wykonywanym zadaniu. Karateka, z którym pracowałem, używał mantry „filar mocy”, aby wzmocnić swoją silną postawę. Drugi typ to rozmowa własna związana z nastrojem, która wpływa na samopoczucie sportowców.
Międzynarodowa narciarka wodna wymyśliła „motyle w szyku”, które miały pokazać, w jaki sposób motyle w jej brzuchu będą działać na jej korzyść, a nie przeciwko niej. Trzeci typ znany jest jako pozytywna samoafirmacja, a najsłynniejszym jej przedstawicielem był legendarny bokser Mohammed Ali, który powtarzał stwierdzenie: „Jestem największy” tak wiele razy, że nawet jego przeciwnicy w to uwierzyli.

„Pomyślałem, że jeśli powiem to wystarczająco dużo, przekonam świat, że naprawdę jestem najlepszy”.
Mohammed Ali

Każdy z nas ma niewykorzystane źródło energii, z którego można skorzystać, aby osiągnąć lepsze rezultaty. Wzmacnianie motywacji zasadniczo polega na zmianie nastawienia, rozwinięciu pozytywnego nastawienia „można zrobić” i zaangażowaniu się w systematyczne zachowania – krótkoterminowe cele procesu – które ułatwiają poprawę.

Jeśli pełnisz rolę lidera w sporcie, będziesz mieć znaczący wpływ na to, jak zmotywowani mogą czuć się Twoi sportowcy lub zespół. Możesz zaszczepić dobrą etykę pracy, docenić indywidualny wysiłek i stworzyć przejrzyste struktury wynagrodzeń, które wzmacniają poczucie kompetencji pracowników.

Pamiętanie o wartościach

Trwałą motywacją może być regularne i silne pamiętanie o systemie wartości, na jakim opiera swoje zaangażowanie sportowiec. Jeśli przepracuje się szczerze i z serca odpowiedzi, może narodzić się silna mobilizacja i determinacja. Przydatne mogą być pytania:

  • Co nadaje główną wartość temu, że trenuje i chcę osiągać mistrzowski poziom?
  • Co nadaje największy sens mojemu poświęceniu?
  • Po co to robię?
  • Jaki widzę w tym sens?

Aby techniki wymienione w tym artykule działały najlepiej, należy je dostosować do konkretnych okoliczności i potrzeb poszczególnych sportowców. Zawsze staraj się być oryginalny i innowacyjny w stosowaniu technik motywacyjnych.

Powodzenia, Sławek

Kategorie
trening mentalny sportowców i trenerów

Wygrywanie dzięki nastawieniu

Rola nastawienia u sportowca i trenera

Jestem promotorem świadomego rozwoju osobowości, bo wiem, że stronę psychologiczną nie tylko można kształcić, ale powinno się nad nią pracować całe życie.

Wiele lat z mojego życia, poświęciłem tworzeniu programów które rozwijają nastawienie i mentalność.

Nastawienie na wzrost, rozwój i trening powoduje że zawodnik skupia się na poprawie swoich kompetencji technicznych, fizycznych oraz psychicznych.
Trener nastawiony na rozwój, skupia się na rozwijaniu zawodników i siebie, oraz widzi w zawodnikach potencjał do odkrycia, a nie tylko talent i predyspozycje naturalne.

Zawodnik nastawiony na wygrywanie, porażkę traktuje jak koniec świata, często szuka winnych poza sobą. Potrafi się załamać, wycofać, sparaliżować oraz złapać “doła”. Bardzo często zawodnika z mentalnością nastawioną na wygrywanie, porażka jest przyczyną złamania psychicznego, wzrostu poczucia niskiej samooceny i zniszczenia pewności siebie.

Sportowiec nastawiony na rozwój, porażkę przyjmuje jako informację zwrotną, okazje do wyciągnięcia nauki i ulepszenia strategii treningu. Najlepsi zawodnicy z nastawieniem na ciągły rozwój, zawsze motywują się wizją bycia lepszą wersją siebie i dążą do maksymalizacji swojego potencjału.

Trener nastawiony na stałość, czyli brak rozwoju, porażkę drużyny traktuje jak osobistą porażkę, szuka winnych, karci zawodników, często się na nich wyżywa psychicznie. Potrafi być okrutny, bo porażka go unicestwia, podkopuje jego ego, wizerunek, autorytet – zatem wyżywa się na zawodnikach, działaczach, sędziach.
Odbiera porażkę osobiście, bo przegrana w jego oczach czyni go nieudacznikiem. Niektórzy trenerzy karcą psychicznie, jak i fizycznie zawodników.

Trener nastawiony na wzrost i rozwój, porażkę traktuje jak dobry feedback, informację zwrotną co ulepszyć i poprawić.
Wie, że “winni” są po każdej stronie i trzeba poprawić system, mental, wyeliminować braki i słabe strony – ale na pewno nie gardzić zawodnikami.

Trener John Wooden to legenda. Był nastawiony na rozwój. Skupiał się na nieustannym rozwoju umiejętności podstawowych, technicznych, wytrzymałościowych ale i mentalnych.

Jego zasad brzmi:

Codziennie musisz dokładać starań, aby poczynić choćby najmniejsze postępy. Jeśli naprawdę się przyłożysz, aby każdego dnia stać się choćby trochę lepszy, w końcu będziesz o wiele lepszy.

Nie domagał się aby skupiali się na wygrywaniu. Nie chciał aby nie popełniali błędów.

Chciał tylko aby dawali z siebie wszystko.

Nie skupiał się na tym, czy jego zawodnicy wygrali czy przegrali. Zależało mu tylko na tym, czy dali z siebie wszystko.

Jego motto było proste, nawet jeżeli przeciwnik zdobył więcej punktów i wygrał, dla Ciebie to nie jest przegrana, jeśli dałeś z siebie maxa.

Trener nastawiony na rozwój traktuje wszystkich równo, poświęca tyle samo czasu “gwiazdom” jak i zawodnikom w procesie stawanie się mistrzem.

Dobry trener skupia się na rozwoju zawodnika, motywowaniu go, pomaganiu mu w trudnych chwilach. Inspiruje i zachęca do dawania z siebie wszystkiego.

Zły trener, nieświadomy, nastawiony na ego, brak rozwoju – skupia się na wynikach, rezultatach, utrzymaniu prestiżu nazwiska i trofeach.

Nastawienie na rozwój powoduje, że zawodnikowi nie uderzy woda sodowa do głowy, kiedy osiągnie sukces. Nadal będzie się skupiał aby rosnąć i wydobyć z siebie maksimum. 

Zawodnikowi nastawionemu na wygrywanie i utrzymanie “sukcesu” może uderzyć woda sodowa. Być może będzie się uważał za niepokonanego mistrza, najlepszego zawodnika i straci sens rozwoju jako cel oraz pokorę w codziennym procesie.
Celem może się stać bycie “gwiazdą”, a nie osiągnięcie maksymalnych możliwości.

Wniosek?

Tak trener jak i zawodnik, powinni nauczyć się nastawienia na permanentny rozwój, aby nie stanąć w miejscu, kiedy przyjdzie kryzys lub sukces. A przyjdzie na pewno. 

Człowiek nie jest skończonym bytem, może iść naprzód, albo stać w miejscu lub się cofać. Wybór należy do niego. Tym bardziej to dotyczy trenera i zawodnika – nastawienie na rozwój, to fundament osiągania i wzrastania.

Jeśli masz dość przegrywania, oraz chcesz zbudować nastawienie na rozwój, przejdź specjalne szkolenia dla trenera oraz zawodnika.

Pozdrawiam, Sławek

 

 

Zapisz się do newslettera​​

i otrzymuj informacje i nowych artykułach na blogu, szkoleniach i publikacjach, które pomogą Ci kształtować Twoją przyszłość.