Kategorie
biznes rekomendacyjny przywództwo

Być liderem? Tak, ale nie ma drogi na skróty.

Zawsze TY pierwszy

Poznałem już tę zasadę na swojej skórze, nie mogę pomóc nikomu innemu, jeśli najpierw nie pomogłem sobie.

Tak, potrzebny jest w budowaniu zespołów zdrowy egoizm.

W samolocie jest prosta instrukcja zakładania masek tlenowy, zauważyłeś? Najpierw dorosły zakłada sobie, potem dziecku. Zgadza się? Zrozumiałem to przesłanie doskonale, budując własne zespoły.

Kiedy ja odnosiłem sukcesy jako pierwszy, dawało to niesamowitą siłę moim partnerom, można powiedzieć, że ja przecierałem szlaki i swoim przykładem pokazywałem, że się da.

Obecnie ten lider, który ma większe sukcesy, ma większą siłę wpływu na innych.

W budowaniu zespołów biznesowych, gdzie to pieniądze odgrywają kluczową rolę, czasem wystarczy pokazać konto, aby ktoś inny już wiedział, czy warto to robić.

Jednak zawsze będę trwał w przekonaniu, że w projektach biznesowych nie chodzi tylko o rejestrację, tylko o to, co zamierzam dalej zrobić z narzędziem, które mam do dyspozycji.

Ktoś pokazuje pieniądze z bardzo prostej przyczyny: to ilość spotkań, przepracowanych godzin stworzyła te pieniądze. Powtórzenie tego i wejście na ten sam poziom oznacza przebycie podobnej drogi, czyli ciężką pracę.

I nie tylko o pieniądze chodzi, ale o to, co chcesz za nie mieć, w jaki sposób mają Ci służyć. Udokumentowane możliwości finansowe, pomagają tylko uwiarygodnić system księgowy danego projektu, co wcale nie oznacza, że ten projekt działa zgodnie z Twoimi wartościami oraz że będziesz się dobrze czuł promując daną ideę.

Kiedy będąc liderem, ja nie odnosiłem sukcesów jako pierwszy, grupa traciła energię i po jakimś czasie przestawała istnieć. Dlatego, skoro zapada decyzja o promowaniu i działaniu, warto angażować się na sto procent i z pełną parą, bo wszystko się duplikuje.

Prawo „Ty pierwszy” odnosi się do wszystkiego w takim modelu współpracy.

Nikt w Twoim zespole nie będzie robił tego, czego Ty nie robisz.

Nie można nauczyć innych tego, czego sam nie potrafisz zrobić.

Zasada „Ty pierwszy” to najpotężniejsza niewidzialna siła działająca w zespołach. Każdy patrzy na lidera, ale na pewno nie na to, co mówi, a głównie na to, co robi.

To prawo jest „okrutne” dla wszystkich tych, którzy wierzą, że uda im się zarobić, wciągnąć, namówić, zrobić karierę bez dużego wkładu własnej pracy.

Kiedy zarejestrowała się do mojego zespołu gwiazda futbolu, była szansa na to, że wejdziemy w fajne środowisko ludzi przedsiębiorczych, o silnym charakterze i umiejących osiągać cele.

Już na pierwszym spotkaniu okazało się, że nasz gwiazdor przedstawiał swoje widzenie współpracy mówiąc do innych na spotkaniu: „Słuchajcie, to prosty biznes, wystarczy tylko dwóch, a Sławek resztę za nas zrobi, no nie da się prościej zarabiać kasy”.

Wiedziałem już, że to koniec współpracy z nim. Taka postawa od razu uwidacznia podejście – zero szkoleń, zero działania, zero pracy od siebie.

Zasada „Ty pierwszy” od razu pokazuje, co będzie dalej: ten, co zaczął budowanie zespołu, już na samym początku spalił temat i wypaczył ideę oraz model biznesu.

Duplikacja to najpotężniejsza niewidzialna energia, od której niemal wszystko zależy.

duplikacja umiejętności to podstawa silnych zespołów

Każdy robi dokładnie to, co „szefowie” grupy i nie ma możliwości oszukania.

Mogę pięknie mówić, szkolić, motywować, ale jeśli nie ma spójności w tym, co mówię i w tym, co robię, żaden zespół nie powstanie i nie utrzyma się długo przy życiu.

Uwielbiam ludzi, którzy wierzą, że wystarczy „trzech” i wszystko dalej pójdzie. Nie wystarczy i nic Ci nie pójdzie. Każdą strukturę i zespół trzeba usamodzielnić, stworzyć kolejnych liderów. Kropka.

Zapamiętaj bezwzględną zasadę biznesów czy budowania zespołów:

Ty pierwszy jesteś na szkoleniach, Ty pierwszy pokazujesz w działaniu, co robić, jak robić.

We wszystkich grupach i zespołach, które przeżywają regresję, zastój, brak energii, zawsze jedną z przyczyn tych zahamowań wzrostu jest siła duplikacji.

Bądź ze sobą szczery, szukasz winnych, że „nie idzie”?

Spójrz w lustro i bardzo szczerze ze sobą porozmawiaj, czy czasem Twój zespół nie jest Twoim odbiciem?

Zawsze do mnie dzwonili liderzy i mówili: „Grupa nie pracuje, nikt nie traktuje tego projektu poważnie, już nie mam siły do nich…” – a przyczyną tej sytuacji była siła duplikacji.

To proste, ten uczestnik zespołu chciał przyłączyć ludzi, aby jemu zrobili „biznes”. Sam nie uczestniczył w konferencjach online, nie pokazywał osobiście prezentacji, jego kalendarz w okresie tygodniowym był praktycznie pusty od zdarzeń dotyczących budowania zespołów.

Na zawsze zapamiętaj, że nie ma szans, by osiągnąć trwałe efekty i sukces kierując się takimi przekonaniami, jak:

  • Wystarczy dwóch, reszta zrobi się sama.
  • Moi kierownicy, liderzy czy upline nie robią, to ja też nie będę.
  • Moja grupa nie pracuje, nie szkoli się, to ja też nie muszę.

Charakterystyką tego modelu pracy jest niesamowicie potężna siła, czyli przejmowanie energii i wiedzy od już działających ludzi. Ci wcześniej zarejestrowani oddziałują na innych ludzi poprzez swoje wartości, postawy i zachowania.

Dlatego biznes budowania zespołów jest tak specyficzny i w dużej mierze opiera się na charakterze ludzi i relacjach między nimi.

Siłą przejścia tej wiedzy, zaangażowania i postaw, od liderów w „dół” do nowo przyjętych partnerów, jest właśnie duplikacja.

Osoby, które dołączają, działają bardzo podobnie do osób już w programie istniejących. Kluczową rolę w tym, czy zespół się rozwija, ma energię do działania, posiada wiedzę, świadomość projektu, odgrywają liderzy.

Osoby w pełni zdecydowane co do działania, czujące sens wdrażania tego projektu, odpowiedzialne i w zupełności samodzielne to świadomi liderzy.

Od nich promieniuje energia na cały zespół. I absolutnie to prawo dotyczy też Ciebie. Aby sprawdzić poziom motywacji i podekscytowanie projektem w całym zespole wystarczy wsadzić „termometr” do ust lidera, prawda?

Nie zauważyłeś jednej rzeczy, że wszyscy odnoszący sukcesy w tym modelu ludzie odczuwają ekscytację tym, co robią? Że jest u nich pewnego rodzaju podniecenie? A wiesz, co powoduje tę ekscytację? Właśnie wizja możliwości.

I z obserwacji oraz własnych doświadczeń jasno wynika, że tylko tam zespoły się tworzą i rozrastają, gdzie jest właśnie ta energia i ekscytacja. To się przelewa na słuchaczy, przenosi i podrywa ich do działania. A wtedy następuje najważniejsza część projektu: siła się duplikuje.

Duplikacja to odpowiedzialność.

Ta cecha jest zawsze najważniejszym czynnikiem ludzi dążących do sukcesu. Bez odpowiedzialności za to, co robisz i kim jesteś nic nie jest możliwe w tym modelu działania.

Wszystko w Twoim zespole zaczyna się od Ciebie i emanuje na innych, stan Twojego zespołu to odbicie Twojego stanu, Twojej energii. Naprawdę tak jest i wiem to dokładnie z autopsji. Moja grupa jest moim lustrem.

Zawsze, gdy patrzyłem na swój zespół, był odbiciem mojego wnętrza, zaangażowania i przekonań.

Jeśli grupa rosła w siłę, oznaczało to, że to ja byłem silny i zdecydowany, ja działałem i tryskałem energią. Jeżeli zespół nie działał, nie rozwijał się, nie było wzrostów, zawsze gdy patrzyłem w lustro, widziałem swoje odbicie w grupie. To ja nie działałem, ja nie miałem energii lub do końca nie angażowałem się tak, jak powinienem.

W budowaniu zespołów siła tkwi w modelowaniu zachowań. Tak, jak Ty się zachowujesz, tak siła duplikacji przeniesie to na cały Twój zespół.

Nigdy nie łudź się, że będzie inaczej. Pieniądze tutaj są olbrzymie, budowanie zespołów daje dużo radości i szczęścia, rozwój i przyjaźń, styl życia i wolność, ale to Ty jesteś wszystkim, co sprawi, że tak będzie…

Ile potrzebujesz jeszcze stracić lat, aby dojrzeć?

Jeśli poszukujesz zespołu w którym możesz osiągać, rozwijać się i zarabiać – poznaj mój projekt Akademie Dyrektorów, może jest nam razem po drodze:

Daj znać, uściski, Sławek

Kategorie
biznes rekomendacyjny

System wartości liderów – czy jest ważny?

Każdy lider ma wartości, na których buduje swój zespół

Pamiętam, jak kiedyś chodziłem po swoim pokoju rozmyślając, co jest dla mnie w życiu ważne. Oczywiście zgodnie z moim profilem osobowości, pierwsza myśl, która się pojawiła w mojej głowie to było bezpieczeństwo.

Od zawsze gdzieś mi go brakowało, czy to w domu rodzinnym, czy w życiu późniejszym. Zawsze kierowałem się tą wartością, co jak się później okazało, miało swoje skutki życiowe i finansowe.

Kiedy nie miałem pieniędzy i żyłem na bieżąco, bałem się i czułem lęk, co może być jutro lub za miesiąc, jak stracę pracę czy coś się stanie. Przez bardzo wiele miesięcy bałem się odejść z pracy etatowej na swoje, gdyż bezpieczeństwo „znanego i przewidywalnego” jest silniejsze niż strach przed nieznanym.

Później, kiedy już własna działalność była rozkręcona, poczucie bezpieczeństwa i tak nie było zaspokojone, gdyż się bałem, że może otworzyć się konkurencja lub zmienić koniunktura.

Uświadomiłem sobie w pewnym momencie, że wartość „bezpieczeństwo” wnosi strasznie dużo lęku i strachu. Pragniesz czegoś, a przez to czujesz, że ciągle Ci tego brakuje.

Nie masz pieniędzy – czujesz lęk; masz pieniądze – czujesz, że je stracisz; nie masz partnera – boisz się, czy go będziesz miał; masz partnera – boisz się, czy go nie stracisz. Rozumiesz?

Wyobraź sobie teraz, jak Twoje wartości są istotne przy zarabianiu pieniędzy czy budowaniu własnego biznesu!

Wartość “bezpieczeństwo” może wnosić bierność, stagnację, brak działania.

Jak zachowuje się osoba, która postanawia robić biznes rekomendacyjny, kierując się bezpieczeństwem? Nie da się, sorry, ale nie da się działać, poznawać ludzi, robić prezentacje i szkolenia, kierując się tą wartością. A jak na ironię, większość ludzi właśnie ma takie podejście do życia!

Jak by wyglądał Twój biznes, gdybyś postanowił kierować się przygodą? Odwagą? Radością? Miłością? Szok, jakie to ma znaczenie! Zupełnie zmienia się wszystko, całe podejście, energia, emocje, ciało i energetyka!

Dlatego zastanów się poważnie, na jakich wartościach chcesz budować biznes?

Na czym Ci tak naprawdę zależy?

Co jest personalnie dla Ciebie naprawdę ważne?

Co by się zmieniło w Twoim podejściu do biznesu, jakbyś dodał wartość „siła” w codziennych zmaganiach?

Więcej siły w działaniu, na spotkaniach czy przy kontaktowaniu.

Czy nie byłbyś bardziej zdecydowany? Pewny siebie? A taka wartość jak „humor” czy nie sprawiłaby, że byłbyś bardziej wyluzowany na spotkaniach?

Obecnie nastąpiła era zaufania – lider musi być szczery i spójny.

Przemyśl dokładnie swoje podejście, opisz dziesięć podstawowych sił, którymi się kierujesz od wewnątrz. Koniecznie to zrób, zbadaj kolejność i hierarchię. Tam kryje się Twój kręgosłup i rdzeń zachowania.

Przyjrzyj się temu, przeanalizuj, a następnie dodaj nowe kryteria, usuń wartości, które mogą hamować i przeszkadzać. Dodaj te, które mogłyby wnieść więcej szczęścia, radości do Twoich spotkań, bo emocje są bardzo ważne, aby trwać w działaniu.

Z drugiej strony, pamiętaj o wartościach i zasadach gwarantujących zarabianie pieniędzy, rozwój i powagę sytuacji.

Twoim zadaniem jako dobrego lidera jest ułożyć jeszcze raz swoje wartości. Zobaczysz, jak się poczujesz, kiedy będą współgrać z Twoim sercem i duszą. Poczujesz to w ciele natychmiast.

Aby żyć szczęśliwie jako liderzy, musimy żyć i działać zgodnie z wartościami, z którymi się identyfikujemy, lecz najważniejszą sprawą jest dobrze je określić i być ich świadomym.

Analogiczna sytuacja dotyczy projektów, które będziesz w życiu wdrażał. Ponad wszelką wątpliwość wiem, że aby się spełnić w tym, co robisz, musisz zdecydować, czy to jest naprawdę dla Ciebie ważne. Bez tej wiedzy i świadomości nie będzie zainteresowania, inspiracji i zaangażowania.

Aby promować jakiś projekt i odnosić w nim sukcesy, musisz jasno komunikować swoje wartości, oraz spójnie, w zgodzie z nimi żyć i robić interesy.

Nawet, jeśli środowisko i ludzie nie zawsze będą Ci sprzyjać, to konsekwentnie trzeba działać w zgodzie z samym sobą. Tak pracują prawdziwi przywódcy, którzy mają wielką siłę oddziaływania.

Ich spokój wewnętrzny i pewność siebie biorą się właśnie stąd, że komunikują wartości i mocno ich bronią.

Ludzie łączą się ze sobą poprzez wartości, które są im bliskie. Ponad 90% zespołów biznesowych działa na wartościach pieniędzy i na nich głównie opiera działanie w projektach rekomendacyjnych.

Są pewne osoby, które zawsze wypatrują projektów szybkich, łatwych, gdzie mogą dorobić się na innych zarejestrowanych uczestnikach.

Ci ludzie to nie liderzy, tylko „wampiry biznesowe”, wysysające pieniądze, kontakty i energię ze swych wspólników.

Zauważyłem, że takie zespoły powstają szybko, mocno eksplodują w ekspansji, jednak wystarczy, że na horyzoncie pojawi się inny projekt dający „szybką” obietnicę zarobienia.

A wszystkie wampiry z „wysuniętą anteną” nastawioną na łatwe dorobienie się, przeskakują do nowej ziemi obiecanej, gdzie najważniejsze jest to, aby być na górze struktury i przekonać jak największą liczbę ludzi, że jest to ich raj i szansa.

Zatem osoby łączące się tylko lub głównie dla pieniędzy będą przyciągać podobne osoby.

Jestem zdania, że pieniądze nie są wartością samą w sobie – wartością jest to, co można zrobić i kupić, posiadając pieniądze.

Warto rozważyć pogląd, że pieniądze nie są wartością, tylko środkiem do celu.

Co zyskasz dzięki pieniądzom? Pomyśl na szybko o dziesięciu marzeniach… chcę….

A pieniądze to środki do nabycia tych marzeń.

Mamy rachunki do regulowania, musimy kupować żywność i gdzieś mieszkać, zatem warto, aby finanse i ich ilość stały się dla nas też czynnikiem bardzo motywującym.

Lecz wejście w projekty budowania zespołów TYLKO dla pieniędzy nie daje dostatecznej siły wpływu, a ja osobiście nie znam nikogo, kto odniósłby długofalowy sukces, potwierdzony duplikacją, czyli usamodzielnieniem liderów w dolnej strukturze, robiąc projekt tylko dla pieniędzy.

Wartości będą Twoją siatką, przez którą przesiewasz plewy od ziaren. Poprzez wartości będziesz podejmował wszystkie decyzje w swoim życiu, a także przy budowaniu struktur.

Bardzo jasne i świadome wartości powodują silny charakter oraz dużą, olbrzymią spójność. Pozwalają dołączać do projektów, które ze mną współgrają, pasują do mnie i do moich poglądów.

Popełniłem wiele błędów biznesowych, odrabiając w ten sposób lekcje z chciwości. Dałem się nie raz wmanipulować w systemy obiecujące miliony, a przez to angażowałem się w budowanie zespołów dla tych wampirów, nie wiedząc o tym, że byliśmy zwykłym mięsem armatnim dla tych na górze.

A to wszystko dlatego, że nie słuchałem intuicji i nie kierowałem się wartościami. Pracę wykonywałem potężną, ale zarabiałem na tej pracy nie ja, tylko inni.

Jeśli będziesz spotykał takich ludzi, którzy będą mówić o milionach w pół roku, o tym że nic nie trzeba robić, tylko wystarczy przyprowadzić dwóch znajomych lub przedstawiać Ci będą projekt w taki sposób, że będziesz gdzieś głęboko czuł, że to nie to, że to nie ten czas, że to nie ci ludzie, to posłuchaj intuicji.

W projektach rekomendacyjnych zawsze są pieniądze do zarobienia przy pełnym zaangażowaniu i pasji, ale długofalowy sukces, poczucie spełnienia i wiara w sens tego, co się robi, pochodzi tylko z wartości, na których chcemy budować przyszłość i biznes.

Problem z nietrafionym zespołem, z dołączeniem ludzi, którzy nie pasują do projektu, a będą chcieli tylko wyciągnąć pieniądze, i to z Twojej pracy, znika, jeśli sam masz jasne i klarowne wartości.

One są strażnikiem doboru projektu, dołączenia do lidera czy współpracowników, z którymi będziesz działał.

Sęk w tym, że praktycznie ludzie w tych czasach wyłączyli serce i intuicję przy podejmowaniu decyzji, a tam jest świątynia wartości. Działa jedynie umysł, a on nie potrafi wybierać, potrafi kalkulować oraz dbać o karmienie ego.

Zaawansowany kurs lidera

Ludzie często wchodzą w projekty rekomendacyjne tylko dla pieniędzy, rejestrując ludzi myślących podobnie.

Co się dzieje dalej w dolnych strukturach?

System staje, zespół przestaje się rozwijać, bo na szczęście świat nie jest na tyle popsuty, i są ludzie, którzy szukają czegoś więcej.

Dlatego osoby przeskakujące z biznesu na biznes bardzo szybko rejestrują swoich wspólników myślących podobnie, ale z biegiem czasu grupa stoi, bo brak tam szkoleń, wartości, głębszych sił, relacji i więzi.

Wampirek, widząc brak rozwoju i pieniędzy, szybko szuka nowego źródła i przenosi tam swoich popleczników, powtarzając cykl w nieskończoność.

Kalkulowanie, by zacząć biznes tylko umysłem jest strażnikiem poczucia komfortu, zachowania tego, co jest. Dla niego wszystko, co łatwe, szybkie, bez pracy, wysiłku, wytrwałości będzie atrakcyjne.

Takie jest jego zadanie, by jak najmniejszym kosztem trzymać Cię przy życiu. Na niego zawsze będą działać cyfry, kalkulacje, chęć bycia pierwszym oraz olbrzymia pokusa dorobienia się na innych „frajerach”.

Kiedy ja składam propozycję współpracy i słyszę: „O, stary, tu trzeba pracować, a ja się w swoim życiu już napracowałem, mnie coś takiego nie interesuje…” – to mi ręce opadają. Nie mówiąc o tym, że ten koleś miał może ze 35 lat.

Dorobił się trochę na jednej piramidzie i kompletnie zatracił wartości i charakter. Inna osoba zapytała: „A ile osób jest w Polsce już w tym projekcie?” Gdy odpowiedziałem: „Kilkaset, zaczynamy dopiero” – usłyszałem: „O, człowieku, bez szans, już za późno, jak jest powyżej stu osób to już się nie da zarobić, aby się udało trzeba być pierwszym, inaczej to pozamiatane…”

To, co powiedział, uświadomiło mi, że wartości są podstawą budowania zespołów.

Określają, kim ja jestem oraz z kim chcę pracować przy budowaniu zespołów. Ludzie o podobnych wartościach się przyciągają, zatem ja nawet nie chciałbym pracować z takimi osobami, bo mnie od nich odpycha.

Nie znam osobiście żadnej osoby, dla której jedyną wartością są pieniądze, a która zbudowała duży i trwały zespół na wartości samego pieniądza.

Nie raz, nie dwa usłyszałem: „Sławek, ty gadasz o tym pomaganiu ludziom, edukacji finansowej, rozbudzaniu świadomości ekonomicznej nie wiem, po co. Robisz setki webinarów rocznie, piszesz podręczniki, nagrywasz materiały wideo, aby szkolić i nie wiem, po co, jakąś misję robisz, a ja tu jestem dla kasy i tylko dla kasy”.

Taka osoba najczęściej nie zbudowała żadnego zespołu, po kilku miesiącach rezygnowała lub przerzucała się do projektu (najczęściej piramidalne systemy) gdzie wartością jedyną była faktycznie tylko kasa, tam się czuła jak ryba w wodzie. (Oczywiście dopóki nie zniknęła wraz z marzeniami o milionach.)

Osoby nastawione “tylko na szybką kasę”, po wielu miesiącach czy latach miały na koncie już kilka lub kilkanaście programów, i w żadnym jakichkolwiek trwałych sukcesów… O trwałości takich zespołów nie ma żadnej mowy. Dlaczego?

Bo świat pędzi i tygodniowo powstają obecnie dziesiątki projektów, które mogą być finansowo bardziej kuszące, co wtedy? Proste, „wampiry” przejdą i zabiorą swoich popleczników, bo za sto złotych więcej są w stanie się sprzedać zawsze i wszędzie.

Nawet niebezpiecznie jest współpracować z ludźmi, którzy nie podzielają Twoich wartości, bo potrafią oni zniszczyć całą Twoją pracę oraz zaszczepić w innych ludziach swoje przekonania.

Migracja struktur to normalna sprawa, lecz często wampir nie ma etyki i w imię pieniędzy pomija Ciebie i schodzi w głąb zespołu, rozmontowując Ci grupę.

To się nagminnie dzieje teraz właśnie i będzie się działo, o ile nie wyklarujesz konkretnych wartości i zasad współpracy. Szkody wyrządzone przez brak ustalenia wartości i brak odmowy współpracy z ludźmi, którzy tych wartości nie reprezentują, są dużo większe niż ta cała Twoja prowizja z rejestracji.

Uwierz mi, bo to przeżywałem nie raz. Ludzie tracą kilkusetosobowe zespoły, kiedy zagnieździ się tam dość silny wampir nastawiony na egoistyczne cele.

Etyka u takich ludzi nie istnieje, liczą się szybkie zyski i chęć szybkiego dorobienia się pieniędzy, zarekomendowanych przez innych. Znasz to skądś?

Ćwiczenie

Napisz w notesie oraz intensywnie przemyśl:

– Na jakich wartościach chcesz budować swoją grupę?

– Jakie wartości będą kluczowe u słuchacza, abyś z nim zbudował piękny i duży biznes?

– Zbuduj swój zestaw kilku najważniejszych dla Ciebie wartości.

– Ułóż dokładnie kolejność, od najważniejszej.

Celem wyjątkowego lidera jest właśnie promowanie swoich wartości poprzez komunikację i postawę. Znajdź czas i spokój, bo pytania poniżej są decydujące o Twojej karierze w tym projekcie:

Co tak naprawdę cenisz sobie w tym, czym się zajmujesz?

Działaj skoncentrowany na prawdziwych wartościach, zbudujesz dużo więcej i dużo trwalsze.

Jeśli szukasz zespołu i ludzi pracujących na wartościach, oraz marzysz o wybudowaniu niezależności finansowej – kliknij i poznaj nasz projekt, może będzie nam po drodze razem, kto wie.

Uściski, Sławek

Kategorie
biznes rekomendacyjny finanse i przedsiębiorczość

Trendy ekonomiczne – jesteś w grze?

Model budowania własnej organizacji

Od zarania dziejów ludzie zadowoleni z wykonania jakieś usługi czy z nabytego produktu, polecali innym danego rzemieślnika. To jest naturalne prawo przetrwania czy rozwoju firmy także w tych czasach: zadowoleni klienci polecą ją dalej. Każdy zawód i profesja może istnieć tylko wtedy, gdy przyjmowani są nowi klienci, lub raz pozyskani, lojalnie wracają.

Kilka razy dziennie większość ludzi poleca i reklamuje produkty czy usługi mimowolnie i często nieświadomie, rozmawia o dobrych samochodach, niektórzy bawią się telefonami, pokazując najnowsze zdobycze technologii, dzieląc się swoimi nowymi nabytkami z najbliższymi. Przy grillach i na przyjęciach domowych cały czas występuje zjawisko mimowolnej reklamy, podziwiane są fryzury kobiet, śliczne bluzki i sukienki.

Oglądane są zdjęcia z wakacji, a przy okazji nawiązuje się rozmowa o hotelach czy biurach podróży. Wymiana poglądów na temat tego, kto jest zadowolony, a kto nie,  to mimowolna reklama, tylko jest jedna sprawa: nikt za nią nie płaci.

W projektach rekomendacyjnych nic się nie zmienia, nadal ludzie rozmawiają, reklamują i polecają, tylko z jednym znaczącym wyjątkiem: jeśli jakaś osoba nabędzie dany produkt czy usługę, to producent rozpozna, poprzez specjalny system księgowy, kto to polecił. A człowiek promujący dostanie za to prowizję. To jest logiczne, proste i zasadne – jak by powiedział mój przyjaciel Aleks.

Nie należy się dopatrywać niczego niezwykłego w projektach sprzedażowych i konsumenckich opartych na wielopoziomowym zespole, to jest normalna i prawdziwa ekonomia, a prawa rządzące w tym modelu absolutnie nie różnią się niczym od praw handlowych w klasycznym systemie.

Firmy wydają na reklamę bardzo dużą część swoich budżetów, i nie zawsze jest to pozytywny bilans ekonomiczny, gdyż podczas emisji reklam znaczna część ludzi odchodzi od telewizora lub zwyczajnie im nie ufa. Ale inaczej jest z najbliższymi, jeśli gdzieś byli na wczasach i bardzo sobie chwalili biuro podróży, które było organizatorem imprezy, to jest bardzo prawdopodobne, że skorzystasz następnym razem właśnie z tego biura.

Projekty rekomendacyjne i kształtujący się nowy zawód – budowniczy i menedżer zespołów i społeczności konsumenckiej, będą szansą dla milionów ludzi, aby skorzystać z tego trendu gospodarki i wzbogacić swoje życie nie tylko finansowo, ale też rozwinąć się w dziedzinie relacji i komunikacji. Producenci będą płacić coraz większe pieniądze właśnie ludziom i konsumentom, promującym danego producenta. To się bardziej opłaca niż wydawanie reklamy „w ciemno” w zwyczajowych mediach.

W tradycyjnym marketingu firmy płacą z góry za reklamę, nie wiedząc, czy się zwróci. W projektach rekomendacyjnych producent płaci dopiero wtedy swoim partnerom biznesowym, kiedy pieniądze są już w firmie, czyli po dokonaniu zakupu. Dlatego ten przemysł tak się mocno rozwija.

Jeśli chodzi o współczesną ekonomię, to obecnie projekty budowania struktur mają dużo większe obroty niż przemysł filmowy, gier komputerowych czy rynek muzyczny.

Wyniki tego sektora gospodarki wynoszą około 200 miliardów dolarów i ciągle rosną, a premie miesięczne to setki milionów dolarów wypłacanych ludziom zawodowo zajmującym się tą dziedziną lub dorabiającym dodatkowy dochód.

Mimo kryzysu, pandemii (kiedy piszę) i dość trudnej sytuacji na rynku, szczególnie w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw, branża projektów rekomendacyjnych osiąga roczne wzrosty między 3% a 10%, zadziwiając świat.

Dzięki rozwojowi internetu oraz telefonii komórkowej możliwości do działania są nieograniczone i mogą być na skalę globalną.
Poprzez blogi, strony www, aplikacje do prowadzenia wideokonferencji, przeciętna osoba ma możliwość wypracowania dobrych i stabilnych zysków bez konieczności działania tylko w terenie lokalnym.

Cały czas rośnie liczba osób dobrze zarabiających, powiększa się grono liderów i ekspertów tej branży, co ułatwia początkującym przedsiębiorcom dostęp do wiedzy i doświadczeń liderów, którzy już wydeptali ścieżki dla innych.

Otwarcie się na fakty płynące z tego sektora kreuje potężne refleksje.
Jak twoja rodzina może mieć udziały w tej branży?

„Działanie w pojedynkę skazuje Cię na przeciętność”

Jest kilka bardzo ważnych powodów, aby na serio przyjrzeć się modelom biznesowym, opartym na współpracy wielu ludzi. Możesz mieć świadomość, że absolutnie każda znacząca firma to nie jeden człowiek, tylko zespół. Zgadza się?

Rynek i trendy sprzyjają rozwojowi rodzinnych firm, biznesów o zupełnie innych mechanizmach działania niż tradycyjna działalność gospodarcza.

Klasyczna ekonomia oparta na standardowych modelach biznesowych wymaga dużej inwestycji, jest obarczona ryzykiem bankructwa, także kosztami stałymi, które praktycznie obowiązują od pierwszego dnia działalności. Czynniki zewnętrzne, na które przedsiębiorca nie ma wpływu, pozbawiają też pełnej kontroli nad firmą klasyczną.

Kiedy prowadziłem doradztwo finansowe na terenie Łodzi i Warszawy, oddłużając ludzi, zmiany w sektorze bankowości w ciągu trzech miesięcy pozbawiły mnie firmy. Musiałem zwolnić pracowników, pozamykać biura i szybko zorganizować inne źródło dochodu. Czynniki ekonomiczne zewnętrzne i ich skutki nie dotyczą modeli budowania zespołów i dystrybucji opartej na personalnej sieci.

Konkurencja, która zawsze może się pojawić blisko naszego punktu czy siedziby, dekoniunktura rynkowa i szybko zmieniające się trendy, za którymi czasem ciężko nadążyć się z przebranżowieniem, mogą spowodować obniżenie płynności finansowej i doprowadzić do plajty. A w zasadzie nie to że mogą, tylko tak już się dzieje!

Często problem w dokonaniu zmian rynkowych i dostosowaniu się do rynku stanowi brak wolnego kapitału na innowacje czy inwestycje, a w modelach rekomendacyjnych ten problem praktycznie nie istnieje.

Warto, by osoby prowadzące firmę zwróciły uwagę na fakt, że model biznesu klasycznego nie zabezpiecza przyszłości emerytalnej i nie skraca drogi do rezydualnych – odnawialnych dochodów, chyba że wysokość dochodów pozwoli oszczędzać lub inwestować wolne środki w inne aktywa.

Tak jak na klasycznym etacie, przejście na emeryturę następuje w tym samym wieku 65 lat, a opłaty i składki na poczet emerytalny to duży miesięczny koszt. Zaangażowanie czasowe jest przeciętnie dużo wyższe niż w klasycznej pracy etatowej, co powoduje większe poświęcenie w pracy kosztem rodziny i bliskich.

Obecny czas przez przedsiębiorców jest oceniany jako naprawdę trudny, większość firm moich znajomych, którzy są na rynku już wiele lat, notuje coraz większe spadki i zmniejszanie się przychodów z roku na rok. Pieniądze zarabia się coraz mniejsze i coraz trudniej wypracować czysty dobry zysk. Dlatego trendy nowej ekonomii zaczynają interesować nie tylko osoby etatowe, a także przedsiębiorców.

Na temat etatu nie będę się rozpisywał, gdyż każdy zna realia, są jak zawsze plusy i minusy, jednak jest to najpopularniejsza forma zarabiania, poprzez „wynajem” własnej osoby, aby realizować cele i pragnienia innych ludzi.

Procent pieniędzy możliwych do zarobienia jest dużo mniejszy na etatach niż we własnym biznesie. Różne źródła jasno mówią, że mimo iż olbrzymia liczba ludzi korzysta z tej formy zarabiania, w tym modelu zarobkowania nie ma dużych pieniędzy, gdyż ponad 80% przepływu finansowego jest w biznesie i inwestycjach.

Jednak system edukacyjny i wychowanie w rodzinie sprzyjają kreowaniu nowych pracowników, a nie ludzi biznesu.

Na świecie nadal promuje się wykształcenie jako główny czynnik radzenia sobie w życiu, a nie promuje się przedsiębiorczości i zaradności biznesowej, tym bardziej, że świat zmienił możliwości dostępu do narzędzi służących do zarabiania ambitniejszych pieniędzy.

Poprzez szkolenia i samokształcenie rośnie w społeczeństwie świadomość, że pracując całe życie nie „na swoim”, ludzie są trybami w maszynach korporacji czy zakładów. A o wolności czasowej i finansowej można zapomnieć.

Na etatach nie działają żadne dźwignie mogące spowodować podwojenie dochodów czy pasywność, a po latach pracy często doskwiera wypalenie zawodowe, mobbing, kolesiostwo, oraz rutyna.

Nadchodzi czas ery pracy na wynik, pracy, która płaci za rezultaty i w tym sektorze nie ma bezrobocia. Tysiące ofert, setki propozycji współpracy są dla nas każdego dnia dostępne i w sieci, i w prasie, czy być może u naszych znajomych, mających gotowe schematy zarabiania pieniędzy i zabezpieczenia się przed utrata płynności.

Dlatego ekonomia zaczęła ewoluować, sprawdzać, eksperymentować i od kilkudziesięciu lat kształtuje się model biznesowy, który odnosi obecnie olbrzymie sukcesy ekonomiczne. Narodził się ze sprzedaży bezpośredniej, a teraz rozwinął się do zaawansowanych systemów i algorytmów księgowych, opierających się na budowaniu zespołów.

Budowanie najczęściej odbywa się przez rekomendowanie już działających uczestników danego projektu innym osobom. W ten sposób, poszerzając informacje o korzyściach wynikających z tego modelu współpracy, osoby aktywnie działające poszerzają rynek, budują daną markę i przyczyniają się do zwiększenia obrotów handlowych, dzięki czemu same czerpią zyski ze współpracującej grupy partnerów.

Korzyści wynikające z rozpoczęcia współpracy w takim modelu biznesu powodują olbrzymie zainteresowanie w tych czasach z prostych powodów. W odróżnieniu od projektów biznesu klasycznego, modele rekomendacyjne nie wymagają dużych inwestycji finansowych na start. W zasadzie można znaleźć projekty, gdzie rozpoczęcie nic nie kosztuje, zatem tutaj praktycznie każda osoba może zaistnieć jako przedsiębiorca. Ryzyko bankructwa nie istnieje, ponieważ nie ma dużej inwestycji finansowej, a to pozytywny czynnik motywacyjny dla wielu ludzi.

Kryzys i dekoniunktura w tym modelu biznesowym nie przeszkadzają, a wręcz odwrotnie, powodują wzrosty takiej działalności na świecie, właśnie ze względu na łatwą dostępność i korzystanie od razu z gotowych rozwiązań.

Koszty stałe praktycznie są minimalne w porównaniu z modelem klasycznym, gdyż najczęściej firmy nie wymagają zakładania działalności gospodarczej, umożliwiając rozliczenie na zasadach ogólnych, umowy-zlecenia, kart Sodexo, lub odbiór premii w towarze. Koszty stałe są o wiele mniejsze niż przy biznesie klasycznym, gdyż nie trzeba mieć biura, pracowników i innych comiesięcznych opłat.

W obecnych czasach rozpoczęcie własnego biznesu konwencjonalnego wymaga przygotowania na bardzo wielu płaszczyznach. Oprócz inwestycji startowej, musi być zapas kapitału, aby przetrwać początkowy okres rozruchu. Następnie wybór sektora gospodarczego jest bardzo istotny, czyli w co się wstrzelić? Jaką wartość wnieść na rynek, aby firma prosperowała? Produkt czy usługę? To wszystko wymaga biznes planu i dobrego rozeznania w branży.

Stworzenie regulaminów i zasad wewnątrz firmy, ustalających reguły działania i pracy, to także niezbędny element, aby jednostka była dobrze zarządzana. Działy marketingu, sprzedaży, bez których nie istnieje dziś żadna firma. No i oczywiście system księgowy, a także stworzenie płynnego przepływu pieniędzy.

Firmę możesz tworzyć sam, ale jeśli ma być silna, musi być zespół i przywództwo, a to pociąga za sobą duże koszty stałe na starcie. Nie jest tajemnicą, że biznesy często zwracają się dopiero po wielu miesiącach, a nawet latach działania. A według powszechnych opinii i badań, ponad 90% firm zamyka się przed upływem dwóch lat.

Ten problem omija właśnie systemy budowania sieci społecznych i to powoduje potężną ekspansję tego modelu zarabiania na światową skalę.

Nie każdy może sobie pozwolić na start z dużym kapitałem w klasycznej ekonomii, dlatego biznesy oparte o gotowe projekty rekomendacyjne są tak łatwe do rozpoczęcia, bo nie wymagają aż takich nakładów finansowych, a wszystkie systemy są już gotowe pod względem księgowym, prawnym, produkcyjnym i marketingowym. Dostaje się wszystko podane na tacy, a partnerzy mają jedynie dać od siebie zaangażowanie oraz potraktowanie współpracy jako swojej własnej działalności.

Przywództwo też istnieje, bo najczęściej już ktoś jest w firmie, kto odniósł sukces i można się na nim wzorować i zdobyć porady, jak przejść tę samą drogę.

W dzisiejszych czasach na rynku jest olbrzymi głód pieniędzy. W każdej rodzinie potrzeba ich coraz więcej, dlatego producenci, zamiast w pośredników i ogniwa reklamowe, dają pieniądze dla ludzi, dla rodzin, które w zamiast za energię poświęconą na reklamę i konsumpcję dostają pieniądze, tak bardzo im potrzebne.

Oczywiście, tak jak każdy model biznesu ma swoje plusy i minusy, budowanie zespołów także ma czynniki, które można określić jako minus.

Jednym z nich jest to, że w tym modelu najczęściej do dobrych pieniędzy potrzebny jest czas i wytrwałość oraz to, że nie ma tu szefów. Prawda, że dziwne? Niby fajnie, że nikt Ci nie może nic tutaj kazać robić, ale rzeczywistość jest inna.

Ludzie, gdy nie mają kogoś, kto im mówi, co mają robić, sami ciężko ogarniają się z samodyscypliną potrzebną do poważnego i konkretnego działania. Problemem ludzi jest żądza natychmiastowego zysku, natychmiastowych efektów bez pracy i przygotowania, dlatego duża część osób o niewłaściwym zrozumieniu specyfiki działania tego modelu, traci szansę zaistnienia w tym trendzie przyszłości.

Ja świadomie promuje nowoczesną dystrybucję towarów i model tworzenia własnej organizacji – jest to szansa dla milionów ludzi, aby tworzyć coś, co może zabezpieczyć losy człowieka, przyszłość i wygenerować dobre stabilne dochody. Nie mówiąc o rozwoju wewnętrznym, przywódczym, mentalności sukcesu i wypracowaniu fajnego stylu życia.

Zmądrzej, przyjrzyj się na poważnie temu modelowi, jak mam kilkaset tysięcy złotych rocznie dodatkowo z takiego systemu. 

Uściski, Sławek

Kategorie
przywództwo

Szybki audyt stanu przywództwa

Gdzie jestem i dokąd zmierzam

Może zadałeś sobie kiedyś pytanie, dlaczego warto zrobić sobie w życiu przestrzeń do bycia liderem? Mogę odpowiedzieć – a czy masz wrażenie, że zmierzasz do tego w życiu, czego naprawdę pragniesz?

Jesteś szczerze spełniony w sensie poczucia ważności tego, czym się zajmujesz?

Masz odczucie, że Twoje życie ma sens?

Na początku zmian zawsze jest decyzja, od niej zawsze wszystko się zaczyna. Nikt na drogę liderstwa nie kieruje, jest to wybór całkowicie dobrowolny, choć być może nie do końca jeszcze świadomy, gdyż przeciętny człowiek nie wie co go czeka, co go może spotkać na tej drodze.

Praktycznie każdy człowiek wchodzi w rolę lidera nieświadomy, bo dla każdej osoby ścieżka liderska będzie wyglądać inaczej. Nie da się przewidzieć do końca tego, co czeka lidera na tej drodze, ale ważne jest, aby był gotowy na wszystko.

Wierzę, że podejście do tego, żeby samemu zacząć odpowiadać za własne życie, to pewnego rodzaju wzniesienie się w dojrzałość człowieka. Jest to skok rozwojowy nas wszystkich, dla tych którzy podjęli taką decyzję. Mam nadzieje, że taką drogę wybrałeś, lub chcesz wybrać i wolisz innych inspirować, aby przeżyli resztę swoich dni maksymalnie czerpiąc z życia, niż biernie się przyglądać, jak inni pracują nad realizacją swoich wizji i pragnień.

Możesz zdecydować, że będziesz inspirować ludzi, aby podjęli taką decyzję wejścia na drogę bycia liderem, gdyż to właśnie liderzy zmieniają tak naprawdę świat i otoczenie.

Decyzja, to podjęcie zobowiązania, danie sobie słowa i odcięcie wymówek, że czegoś nie zrobisz.
Te decyzje i wybory, które teraz podejmiemy i podejmowaliśmy w przeszłości, tworzą naszą przyszłość. To jakie mamy dzisiaj życie, to są efekty naszych decyzji jakie podejmowaliśmy kilka lat temu.  Jakie życie będziemy mieć jutro, czy za miesiąc, za 10 lat, decyduje o tym dzisiejszy wybór drogi, na którą chcemy wejść.

Ważne motto dojrzałego człowieka, tego który postanawia wejść na drogę liderstwa, to jest jak będzie postanowione tak się stanie. Bez ale, lecz, jeśli, gdy tylko…

Decyzja i kropka. Tak będzie. Koniec rozmyślań i oceniania siebie czy szans – teraz plan działania i totalne skupienie na celu.

To jest dojrzałość. Jak będzie postanowione tak się stanie i ani kroku w tył.

Dlatego podjęcie decyzji o staniu się liderem, podjęcie odpowiedzialności za swoje życie, za swój biznes, za swój czas który mija, działania które w życiu podejmujemy – to bardzo odpowiedzialna rzecz.

Zastanów się przez chwilę, jakie są powody, abyś został liderem swojego życia i wszedł na ścieżkę odważnej realizacji własnych planów i wizji?

Dlatego lider ma świadomość panowania nad własnym życiem. Tego właśnie pragnie najbardziej  – wolności, samodzielności, inspirowania, służenia innym, kształtowania świata i wnoszenia do niego czegoś od siebie.

Jeżeli podejmiesz poważną decyzje, wchodzisz na ścieżkę panowania nad własnym życiem. Przestajesz oddawać odpowiedzialność za swój byt w cudze ręce, czynniki zewnętrzne nie kształtują już Twojego losu finansowego, Twoich celów czy marzeń.

Zaczynasz decydować sam o karierze, wizji przyszłości, misji życia. To Ty decydujesz o całokształcie swojej osoby  i tego co wnosisz swoim działaniem tutaj na ziemi.

Jeżeli odważysz się podjąć decyzję, że przestajesz podążać za innymi a zaczynasz sam kreować przyszłość, oraz wejdziesz na ścieżkę inspiracji spotkanych osób, żeby stawali się także liderami bez względu na wykształcenie, wiek czy pochodzenie – dasz ludziom pewnego rodzaju poczucie kontroli nad swoim życiem.

Jeżeli podejmiesz takiego rodzaju decyzję i nieodwołalne zobowiązanie, że wchodzisz na drogę samodzielności, świadomego działania w konkretnym celu i opartym na sensownej dla Ciebie misji –  zaczynasz mieć poczucie kontroli nad własnym życiem.

Jest to niewyobrażalna olbrzymia siła, olbrzymia wartość o którą absolutnie warto walczyć. A nawet za którą warto umrzeć.

Pozdrawiam Cię, Sławek

Kategorie
przywództwo

Skąd się bierze charyzma lidera?

– w sercu człowieka, z jego wartości.

Iskra charyzmy człowieka wypływa z siły jego przekonań i olbrzymiej świadomości “dlaczego warto”, “dlaczego to naprawdę jest ważne”.
Dwa najważniejsze pytania ludzi sukcesu to:
„Co chcę osiągnąć?” oraz „ Jak bardzo jest to dla mnie ważne?”

Nie można zacząć kształtować świadomie swojego życia – 

jeśli te pytania zostaną bez szczerej i głębokiej odpowiedzi. Aby zostać liderem i przejąć swój los w swoje ręce – musisz wiedzieć czego chcesz.
Lecz to nie wszystko, bo teoretycznie większość ludzi wie, czego chce. Jednak tylko kilka procent ludzi osiąga swoje cele, dlaczego? Bo jest jeszcze druga część siły lidera – świadomość, „dlaczego jest to ważne”.
To zestawienie daje niesamowitą siłę, którą nazywamy charyzma lidera.

Lider który ma naturalną charyzmę, dokładnie zna realia życiowe i wie, że można inaczej żyć.

Ma wizję zmiany, oraz wie jak tą wizję zrealizować. Wiara i świadomość czynią charyzmę bardzo silną.
Wystarczy popatrzeć na dobrych mówców, na topowych liderów czy czołowych przywódców, wypływa z nich taka olbrzymia siła pewności, że niczym ich nie można zranić, ani ich zniechęcić.

Lider nie może się wahać, musi być na 100% przekonany do idei, gdyż w przeciwnym razie nie będzie niewidzialnej siły, od której tak dużo zależy – charyzmy.

Nie komunikuj, nie działaj, nie trać energii na coś, do czego nie jesteś szczerze i całkowicie przekonany, lub nie przemyślałeś sprawy.

Ludzie wartościowi nie pójdą za taką osobą, a na dodatek spotka Cię dużo przykrości i upokorzeń, bo świat jest uczulony na liderów amatorów i wyczuwa ich na odległość.
Bardziej niż o cokolwiek innego, w byciu liderem chodzi właśnie o postawę, o właściwe podejście. Ludzie odnoszący sukcesy, mają potężny zbiór przekonań opartych na faktach i różnych odniesieniach potwierdzających i wiedzę.

Naprawdę wierzą w to co robią i żywią głęboką pasję do działania. Są absolutnie skupieni na swoich celach bo są gotowi spełniać swoje marzenia.

Realizują to co sobie założyli i są bardzo spójni wewnętrznie. Prawdziwi liderzy nie zamieniliby swojej pracy na żadną inną, są tak do niej przekonani.
Charyzma to właśnie połączenie tego wszystko w jedną całość, jednak główne czynniki wyzwalające potężną siłę lidera, to świadomość „czego chcę” oraz „ jak bardzo jest to dla mnie ważne”.

Jaka jest Twoja charyzma? Jaki masz stosunek do tego, co robisz jako lider?

Zachęcam Cię do tego, abyś wszedł na ścieżkę lidera.
Rozwijaj się jako lider nieprzerwanie, poznaj także programy rozwojowe mojego autorstwa, uważam że są wyjątkowo dobre.

Uściski, Sławek

Kategorie
przywództwo

Czym jest postawa lidera?

Ludzie którzy wybrali podążanie za innymi, nieprzekonani do siebie czy do idei, mają słabą postawę mentalną oraz proszące zachowanie. Dlaczego? Bo jeszcze nie podjęli prawdziwej decyzji o staniu się dojrzałym liderem

Są przestraszeni, niepewni tego co mówią, nawet często nie mają pojęcia co reprezentują, dlatego już sam ich widok i sposób przekazywania informacji o idei jest kompletnie niewiarygodny.
Postawa lidera mocno odróżnia się od postawy ludzi podążających. Lider jest pewny swoich racji i poglądów, umie argumentować swoje racje i je bronić przed atakami i sceptykami. Dlaczego? Bo przemyślał to, co reprezentuje i to co zdecydował się promować, osiągać, w co angażować.

Wierzy mocniej i jasno widzi wizję dla której się angażuje, dzięki czemu jest przekonywujący i wiarygodny.  Dlaczego? Bo się do tego przyłożył!
Czy zauważyłeś na podstawie obserwacji innych liderów, że najlepsi liderzy są bezgranicznie oddaniu wizji i idei? Chcą osiągać jak najlepsze rezultaty i efekty swoich działań? Dlaczego? Bo kierują się swoimi wartościami, zatem im zależy.

A jak wygląda to u Ciebie? Myślałeś kiedyś o swojej postawie?

Tajemnica bycia liderem, to stawać się każdego dnia silniejszą osobą. Wewnętrznie silniejszą osobą, a klucz do tego jest tylko i wyłącznie w Twojej głowie. Wola działania i silne zdecydowanie to bardzo ważny aspekt w kształtowaniu lidera.Na postawę wpływa nastawienie do tego „co robię”. Lider gra by wygrać, osiągać wyniki, chce zwyciężać.

W głowie warto aby były same pozytywne myśli odnośnie idei którą reprezentujesz, oraz silne, mocne stany. Lider promieniuje blaskiem – zero narzekania! Ma jasną wizję dokąd zmierza, co chce osiągnąć i dlaczego to wszystko jest dla niego ważne. Dlatego ma silną postawę – wie, o jaką stawkę zaczął grać.

Nie sądzisz, że sceptyczny lider to nie lider?

Co mają od niego czerpać inni ludzie? Jaką energię rozsiewa wokoło narzekająca osoba.Lider jest pozytywny i promieniuje pasją do tego co robi. Emanuje z niego siła, jakby był niezwyciężony. Skuteczny lider podjął decyzję, zatem jego postawa jest silna i konkretna – ufa sobie.

Ludzie ciągle zapominają, że należy się cieszyć swoją pracą, a tym bardziej liderzy muszą spójnie wyrażać swoje zadowolenie z tego kim są, co robią i dokąd zmierzają.
Postawa lidera to aktywne działanie dzień po dniu w kierunku który jest dla niego ważny. Postawa to siła przekonania, że to co skuteczny lider robi, jest dla niego bardzo ważne i potrzebne ludziom.

Dlatego ma dużą wewnętrzną siłę, oddziałującą na innych. Zaraża ludzi swoją wizją i sprawia, że inni chcą do niego dołączać.
Postawa jest dla lidera wszystkim. To postawa czyni go właśnie liderem.
Jako lider bądź nastawiony na sukces. Wytrenuj się w takim myśleniu, że porażka w ogóle nie wchodzi w grę. Działasz aż do zwycięstwa, bez innych opcji.

Lider nie może grać by nie przegrać, lider gra by wygrać. Interesują go rezultaty i wyniki, chce doprowadzać sprawy do końca. Osiągać zamierzone cele – bo przemyślana sprawa w którą się angażuje, jest dla jego wartości ważna.

Wyobrażasz sobie kapitana drużyny, który nie wierzy w to, w co się angażuje? Nie ma pewności? Nie dodaje otuchy? Nie świeci przykładem?
To jaka będzie jego drużyna? Jaka tam będzie energia? Morale? Stan ducha zespołu?

Zupełnie inną postawę mają ludzie którzy grają by wygrać, a zupełnie inne podejście i nastawienie mają ludzie, którzy grają by nie przegrać.
Lider chce wygrywać, nie wstydzi się tego, że chce być zamożny, odnosić sukcesy, chce mieć wpływ na świat i ludzi, chce realizować swoją pasję i misję skutecznie. Wie, że to co ma do przekazania jest światu potrzebne i zrobi wszystko, aby osiągnąć efekt, oczywiście nikogo nie krzywdząc.
Postawa lidera jest wszystkim – to najważniejszy czynnik który wyróżnia go od innych ludzi. Jest zaangażowany w realizację swoich celów, bo mu na tym zależy.

Chcesz zostać skutecznym liderem?  Pomóż sobie i poszukaj fajnych programów rozwojowych tutaj. Rozgość się.

Do usłyszenia lub zobaczenia 🙂

Kategorie
biznes rekomendacyjny

Życie na zasłużonym, wypracowanym poziomie

Czy nie czas dojrzeć do angażowania się w sensowe działania?

W pewnym wieku już nie ma tyle energii, żeby tak stale zmieniać swoje zajęcie, albo walczyć o tak zwane „byle co”. Poza tym, wiek dojrzały zobowiązuje do posiadania już pewnego statusu materialnego, stabilizacji i jasnej ukierunkowanej drogi życia. Tęsknisz czasem za tym?

Około trzydziestego roku życia, a nawet nieco później – koło czterdziestki, zaczynamy brać pod uwagę to, jak ważna jest  wolność i niezależność osobista i finansowa. Chodzi tu o możliwość zarządzania sobą w czasie, a nie bycie tam, gdzie ktoś nam każe w godzinach, w których ktoś od nas zażąda.
Rano chce się wstawać, tylko wtedy, kiedy można pracować w swoim rytmie, a nie, wtedy kiedy budzik dzwoni. Mimo, że godzina może być podobna, bo już się przyzwyczailiśmy.

Przestają nas także interesować różnego rodzaju mrzonki, a zaczyna nas inspirować jedynie poważna współpraca biznesowa która prowadzi do naprawdę konkretnych rezultatów.

Największym marzeniem staje się sukces, spełnienie, bezpieczeństwo, rozwój, poczucie głębokiego sensu, a także niezależność finansowa. A być może już odkryliśmy, że od dawna drzemie w nas dojrzały lider.

To tak zwane naturalne przywództwo, może wynikać z wielu doświadczeń, ale także z umiejętności zarządzania domem, często także rodziną, czy grupą ludzi, z którymi się współpracuje.

Na szczęście nowoczesna ekonomia, pozwala na wiele sposobów osiągnąć coś, co kiedyś nie było możliwe. I to na wiele sposobów, a także bez konieczności pracowania na etacie.

Dziś liczą się niektóre umiejętności, zdobyte podczas wielu lat doświadczenia, oraz te, które nabędziemy w drodze treningu i szkoleń.

Świadome budowanie swojego kapitału, tworzenie bezpiecznego dochodu odnawialnego, a także generowanie powtarzalnych zysków, jest ważniejsze niż jednorazowe transakcje.

Rozumiemy, że chodzi bardziej budowanie biznesu długofalowego i dobrze działającego systemu, niż zaczynanie w koło od nowa.  W dodatku w dużym stopniu zautomatyzowanego biznesu, dzięki któremu można będzie swoje efekty powielać i rozwijać aż do nieskończoności.
A każda nowa osoba, która zdecyduje się zostać współpracownikiem, będzie mała te same szanse, możliwości, ale także dokładnie będzie wie działa jakie działania ma za zadanie wprowadzać po kolei w swoim biznesie.

Taki jest mój ukochany model biznesowy i współpraca w nim. Tworzę nowoczesną grupę marketingową i uczę ludzi, jak dbać o zdrowie naturalnymi produktami, oraz jak zarabiać pieniądze odnawialne co miesiąc.

Poznaj mnie, odezwij się i zobacz, czy nasz projekt może cię zainspirować, do tworzenia swojej najlepszej z możliwych przyszłości.
Ja wiem, że absolutnie tak!

Kategorie
biznes rekomendacyjny

Tylko budując system – zbudujesz odnawialne dochody

W życiu najważniejsze są systemy, tylko one gwarantują przewidywalność, wyniki i rezultaty.

Na samym początku, kiedy spotykamy się z nowoczesną formą dystrybucji towarów poprzez marketing społecznościowy, większość ludzi podchodzi do biznesu w ten sposób, że uda mu się wpisać do biznesu „gwiazdę”, która uczyni z nich bogaczy. Wierzą, że wpisana osoba sama „pójdzie dalej”, też wpisze kilka osób, a oni kilka, tamci kilka i kula śniegowa zacznie się toczyć.

Po zderzeniu z rzeczywistością wiemy, że tak nie jest.(zdarza się bardzo rzadko).

Po początkowym entuzjazmie, kiedy adept sztuki budowania zespołów nie będzie przygotowany kompetencyjnie chociaż z podstawowych umiejętności, dozna w terenie porażek i często upokorzeń. Gdyż tak naprawdę niewielu ludzi na początku rozumie multilevel marketing.

Każda osoba zaczynająca działanie jako przedsiębiorca networkowy musi przejść proces dojrzewania mentalnego, oraz kompetencyjnego. To normalne i etapy wzrostu umiejętności dotyczą każdej dziedziny życia i pracy.
Kiedy budujesz dochód odnawialny w marketingu to nie przypadek, szczęście czy fart.
Budowanie organizacji dystrybucyjnej to także nie loteria, tylko nauka którą możesz opanować.
Przejście drogi rozwoju od początkującego do samodzielnego eksperta wymaga skrupulatnej, cierpliwej nauki, treningu oraz głównie praktyki.

Potęga tego sektora gospodarki kryje się w zaangażowanych ludziach, którzy uczą się jak zrobić niewielki obrót, budują sieć ludzką w której każdy także robi niewielki obrót, oraz uczą jak tę organizację rozbudowywać długoterminowo.

Każdy może się tego nauczyć, dlatego każdy może odnieść sukces.Aby przejść od debiutanta do eksperta, potrzebujesz systemu pracy, odpowiedniego podejścia mentalnego i umiejętności – gdyż ten sektor gospodarki to już profesja.

Jako początkujący potrzebujesz podstawowych umiejętności, ja nazywam je kanony.
Kontaktowanie osób różnymi drogami online i offline, zapraszanie, zrobienie prostej prezentacji na laptopie lub szybkiej kartkowej, potrzebujesz domknąć prezentację oraz rozbić różne stereotypy i fałszywe przekonania na temat branży.

Potrzebujesz także nowoczesnych technologii które będą cię wspierać w działaniu – sprawdzonego systemu online i offline.

Abyś miał motywację do tego, by się tego nauczyć, potrzebujesz także rozbudzić w sobie marzenia i sprecyzować POWÓD, dlaczego warto się tego zawodu nauczyć, najlepiej na serio i profesjonalnie.

Dlatego ze swoim opiekunem potrzebujesz coachingu, treningu, nadzoru, aby odkryć silne powody, cele oraz poznać możliwości marketingu. I kiedy w działaniu mogą przyjść pierwsze rozczarowania (a przyjdą na bank nie raz) to twoja motywacja, twój system, będzie Cię trzymać w dalszym zbieraniu kompetencji i w posuwaniu się nadal do przodu. Proces codziennego działania jest kluczem sukcesu – nie odczuwane emocje.


Na początku potrzebujesz także poznać branżę, firmę, produkt, sektor gospodarki, dźwignie, możliwości oraz czym jest dochód odnawialny oparty na konsumpcji towarów, oraz jak się ten dochód buduje poprzez marketing wielopoziomowy.

Pamiętaj, że dochód liniowy (z pracy, biznesu klasycznego) polega na tym, że wymieniasz czas na pieniądze, umiejętności na pieniądze.
Dochód odnawialny to budowanie systemu, organizacji, gdzie po kilku latach konkretnej pracy (usamodzielniania ludzi, tworzenia nowych liderów, rynku konsumentów) system Cię nie potrzebuje, a pieniądze zarabiasz dalej.

System duplikowania umiejętności, pozyskiwania nowych partnerów i kształtowania postaw jest najważniejszy dla każdej osoby, która zaplanowała karierę w marketingu społecznościowym.

Twoja wolność, bezpieczeństwo finansowe, sukces i dobrobyt zbuduje się, kiedy osoby w twojej organizacji będą powielać system umiejętności, postaw i technik komunikacji prezentacji. System spotkań, rekrutacji i szkoleń gwarantuje to, że struktura staje się organizacją biznesowo – konsumencką. A organizacja, staje się systemem gwarantującym tobie i twojej rodzinie powtarzalny dochód i ciągły wzrost.

Rozbudowuję projekt w świetnym momentu biznesowym – obejrzyj zajawkę i daj znać, jak Cię zaciekawiła, bo szukam kandydatów na Dyrektorów z pięciocyfrowymi zarobkami:

Jestem absolutnie przekonany, że warto abyś odważył się ze mną skontaktować i pogadać na ten temat na luzie. Napisz śmiało teraz.

Pozdrawiam, Sławek

Zapisz się do newslettera​​

i otrzymuj informacje i nowych artykułach na blogu, szkoleniach i publikacjach, które pomogą Ci kształtować Twoją przyszłość.